Niedawno złagodzono przepisy, które utrudniały powstawanie nowych punktów przedszkolnych. Mają być one alternatywą dla placówek tradycyjnych.
- Znowelizowane rozporządzenie łagodzi surowe wymagania w zakresie przepisów sanitarnych oraz budowlanych - tłumaczy Jerzy Kiszkiel, podlaski kurator oświaty.
Jednak, zdaniem specjalistów, takie rozstrzygnięcie może mieć też negatywne skutki. Takie choćby, że dzieci przebywałyby w mniejszych salach niż w zwykłych przedszkolach.
Ale to nie wszystko.
- Istnieje też ryzyko gorszej jakości nauczania - mówi Zbigniew De Mezer, naczelnik wydziału oświaty, urzędu miejskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?