- Będzie to możliwe dopiero wówczas, gdy najważniejsze kwestie formalne zostaną załatwione.
Pomysł, by pieniądze na suwalską inwestycję wziąć z oszczędności powstałych po rozstrzygnięciu przetargu na obwodnicę Augustowa, zgłosił niedawno prezydent Czesław Renkiewicz. Chodzi o 400 mln zł. Tymczasem niektórzy parlamentarzyści z naszego regionu, w tym Cieślik, proponują przeznaczenie tych pieniędzy na modernizację drogi Białystok - Warszawa.
- W tym przypadku cała dokumentacja jest gotowa - tłumaczy poseł. - A w odniesieniu do Suwałk nie wybrano przecież nawet wariantu. Nikt nie będzie zamrażał pieniędzy na nie wiadomo jak długi okres.
Poseł dodaje, że tym, co w przypadku suwalskiej obwodnicy trzeba zrobić najszybciej jest złożenie wniosku o decyzję środowiskową. Należy w niej określić preferowany wariant przebiegu trasy. Choć nie oznacza to, iż taki ostatecznie zostanie wybrany. Swoje zastrzeżenie w tej kwestii może zgłosić np. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
- Ale procedura będzie się już toczyła - mówi. - Dopiero prawomocna decyzja środowiskowa i projekt techniczny dają realne szanse na uzyskanie pieniędzy.
Podczas niedawnej wizyty w naszym województwie minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapewnił, że około 40 - 50 mln zł na prace przygotowawcze związane z suwalską obwodnicą kierowany przez niego resort na pewno znajdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?