W piątek w Suwałkach, tuż po godz. 18 doszło do poważnego wypadku drogowego. Sytuacja rozegrała się przy ulicy Daszyńskiego.
Kierująca fiatem seicento 21-latka z Suwałk, na oblodzonej jezdni straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu, następnie wjechała na krawężnik i pas zieleni i uderzyłą w latarnię.
Kobieta trafiła do szpitala z wstrząśnieniem mózgu i ogólnymi potłuczeniami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
g
gosc
.... ale co w sumie chciałeś powiedzieć? Że laska nie umie jeździć czy co bo nie bardzo zakumałem twoją wypowiedź...
d
desa
nie bede skladal winy na wiek kobiety bo mloda i nie umie jezdzic(fakt)seiczento to wiadomo tylko fiat(fakt), drogi wewnatrzosiedlowe sa do baniw ogole nie posypywane(fakt) i dlatego mamy wypadki, kto odpowiada za utrzymanie drog wewnatrosiedlowych????na Litynskiego np.SP10 slizgawica w kazdej chwili dzieciak moze wyskoczyc na jezdnie i co , kto tu winny????nie pomoga umiejetnosci, urzadzeniaw samochodach(ABS,ESP)samochod jedzie jak na sankach i tragedia!!!niech ktos sie nad tym zastanowi!