Trwałość tego elementu wynosi od 80 do 200 tys. kilometrów - mówi Janusz Lulewicz, kierownik serwisu Choroszczańska w Białymstoku. - Okres ten jednak w dużym stopniu zależy od samego kierowcy.
Pali się!
Pamiętajmy, aby podczas jazdy nie opierać nogi na pedale sprzęgła. Nie powinniśmy także prowadzić samochodu w butach na wysokim obcasie. Może to spowodować szybsze zużycie. Niebezpieczne jest także ruszanie z piskiem opon, tzw. palenie gumy czy też jazda na hamulcu ręcznym z jednoczesnym przyspieszaniem.
- Nietrudno wtedy spalić sprzęgło - wyjaśnia Janusz Lulewicz. - Poznamy to po swądzie i zapachu spalenizny. Wtedy nie przejedziemy już więcej niż kilka-kilkanaście kilometrów.
Podobnie będzie, jeżeli przez dłuższy czas będziemy jeździć w błocie i na grząskim terenie. Aby uniknąć awarii, nie popuszczajmy sprzęgła dodając jednocześnie gwałtownie gazu.
To kosztuje
Nawet jeżeli będziemy dbać o sprzęgło, po pewnym czasie zużyje się ono naturalnie. Łatwo to zauważymy.
- Jeśli spróbujemy ruszyć gwałtownie z miejsca, a auto nie będzie chciało jechać to pierwszy sygnał zużycia - twierdzi Janusz Lulewicz. - Podobnie jest, gdy wrzucimy piąty bieg podczas jazdy pod górkę, a samochód zamiast przyspieszać, będzie zwiększał tylko obroty silnika.
Wymiana sprzęgła to koszt od ok. 300-330 zł za usługę (w małych pojazdach). Przy większych samochodach zapłacimy nawet 1000 zł plus opłata za części. Kosztują one, w zależności od auta, od ok. 200-500 zł, a kończąc nawet w granicach 2 tys. zł w przypadku dużych samochodów, np. terenowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
