Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto sera w Korycinie. W bardzo długiej kolejce po koryciński przysmak

db
Przez całą niedzielę sery korycińskie swojskie sprzedawały się jak przysłowiowe świeże bułeczki
Przez całą niedzielę sery korycińskie swojskie sprzedawały się jak przysłowiowe świeże bułeczki D. Biziuk
Imprezę zorganizowano już po raz dziesiąty.

Jest Gorszczyzna - wioska mała, co się w kraju na serze z Korycina wypromowała... - tak zaczyna się jedna z anegdot o serze korycińskim, które wczoraj można było usłyszeć w Korycinie. Nad miejscowym zalewem świętowano XXXIX Dni Korycina i X Święto Sera.

- Wasz produkt jest rozpoznawalny na terenie całej Unii Europejskiej. Gratuluję wszystkim serowym producentom - powiedział Mieczysław Baszko, wicemarszałek województwa podlaskiego.
Jednocześnie podkreślił, jak wielką rolę w promocji sera korycińskiego odegrał Mirosław Lech, wójt Korycina.

- Zapotrzebowanie na nasze sery jest ogromne. Nie jesteśmy w stanie zrealizować wszystkich zamówień - przyznał Marcin Bielec, przewodniczący Zrzeszenia Producentów Sera Korycińskiego. Obecnie do zrzeszenia należy dziesięć gospodarstw. Jedenaste czeka na certyfikację.
- Od roku ser koryciński swojski ma unijny certyfikat "Chronione oznaczenie geograficzne". To również pomogło w promocji tego produktu, a także zapewniło mu lepszą ochronę prawną. Na rynku jest coraz mniej podróbek naszego sera - dodał Marcin Bielec.

Przez cały dzień w Korycinie odbywały się konkursy z serem korycińskim swojskim w roli głównej. Konkurencję na najlepsze danie z serem wygrał Piotr Nietupski z Gorszczyzny, który przygotował wypasione klopsiki serowe w galarecie. Drugie miejsce zajęła Dorota Krynicka z Zabrodzia za sałatkę szefa, natomiast trzecie - Agata Lewicka z Korycina za oryginalną pizzę.
Szukano również sera z największą liczbą dziur.

- Taki produkt wychodzi tylko wtedy, kiedy ser produkowany jest z bardzo dobrego mleka - wyjaśniła Agnieszka Nietupska z Gorszczyzny. Zwycięzcą tej konkurencji został ser Marcina Bielca z Aulakowszczyzny, w którym doliczono się 183 dziur. Drugie miejsce zajął ser Agnieszki Gremzy z Szumowa z wynikiem 128 dziur.

W trakcie festynu rozegrano też II Turniej Wsi ph. "W Korycinie drzemie siła". Do rywalizacji przystąpiły trzy miejscowości: Aulakowszczyzna, Długi Ług i Bombla. Po rozegraniu pięciu konkurencji (m.in. toczenie beli słomy, przeciąganie liny) okazało się, że triumfatorem turnieju został Długi Ług. Drugą lokatę zajęła drużyna z Bombli, zaś trzecią - z Aulakowszczyzny.
Każdy, kto chciał kupić ser koryciński, musiał odstać swoje w bardzo długiej kolejce. Kilogram tego przysmaku kosztował 25 zł.

Więcej o Święcie Sera - w jutrzejszym "Agro".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna