Organizacje związkowe czczą go jako Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych. Dlatego na początku spotkania zebrani chwilą ciszy uczcili pamięć ofiar wypadków przy pracy.
- Jako inspekcja pracy badamy wypadki ciężkie, zbiorowe i śmiertelne. Jeśli chodzi o ilość, to średnia w województwie od lat się nie zmienia. Mamy około 20 ciężkich wypadków rocznie i ten stan utrzymuje się od 2020 roku. Jeśli chodzi o wypadki śmiertelne jest różnie. W 2022 roku najwięcej było ich w transporcie (6 zdarzeń), w budownictwie (3 wypadki) śmiertelne, a w przypadku rolnictwa wiemy tyko o wypadkach pracowniczych i było jedno takie zdarzenie – mówił Piotr Szczęsny, zastępca okręgowego inspektora pracy w Białymstoku.
Czytaj również:
Dodał też, że PIP prowadzi nie tylko kontrole, ale i działania prewencyjne, by z informacjami o przestrzeganiu zasad bhp trafić nie tylko do pracodawców, ale przede wszystkim samych pracowników. Chodzi o to, by zwracać uwagę na bezpieczeństwo, oceniać zagrożenia i je eliminować, bo jeśli dojdzie do wypadku na profilaktykę jest za późno.
- Dlatego staramy się mówić jak najwięcej o tym, co zrobić, by w przyszłości nie dochodziło do tragedii. Pracodawca może np. wyposażyć swoją firmę w nowocześniejszy i bezpieczniejszy sprzęt. Trzeba też pamiętać, że 60 proc. ofiar wypadków to osoby, które pracowały w firmie krócej niż rok. To oznacza, że szwankowała organizacja pracy, szkolenia pracowników lub ocena zagrożeń – podkreślił Piotr Szczęsny.
Czytaj również:
W 2022 roku Okręgowy Inspektorat Pracy w Białymstoku przeprowadził 2 663 kontrole w 2 309 podmiotach gospodarczych. Jeśli inspektorzy stwierdzali nieprawidłowości stosowali środki prawne wydając 11 196 decyzji nakazowych (dotyczyły głównie bhp) oraz 12 081 tzw. wystąpień.
- W przypadku wystąpienia bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia pracowników inspektorzy pracy wydali 538 decyzji o wstrzymaniu prac lub eksploatacji urządzeń i maszyn oraz 154 decyzje (podlegają natychmiastowemu wykonaniu) o skierowaniu pracowników do innej pracy – wyliczał Marek Aleksiejuk, okręgowy inspektor pracy w Białymstoku.
Przed rokiem 132 wypadki uznano za wypadki przy pracy: śmiertelnych było 14, a zginęło w nich16 osób. Najczęściej ofiarami były osoby zatrudnione w przetwórstwie przemysłowym, transporcie i magazynowaniu oraz w budownictwie.
Czytaj również:
Zaznaczył również, że inspektorzy pracy zajmowali się egzekwowaniem na rzecz pracowników odszkodowań za wypadki przy pracy. Działania te dotyczyły 4 852 osób, którym pracodawcy musieli wypłacić prawie 4,2 mln zł odszkodowań.
- Solidarność już w 1991 roku wystąpiła z inicjatywą, bo pod koniec kwietnia obchodzić Dzień Ofiar Wypadków przy Pracy, a naturalnym partnerem tego wydarzenia jest inspekcja pracy. Są to owocne spotkania i dobrze jest, jeśli dzięki nim udało się zapobiec choć jednemu wypadkowi przy pracy, uratować choć jedno życie. Skoro każdy z nas rano wychodzi do pracy, dobrze jest, gdy po 16 siada do obiadu z rodziną: z żoną, dziećmi czy matką – stwierdził Józef Mozolewski, przewodniczący podlaskiej „Solidarności” i dodaje, że związek zawsze wspiera pracowników, gdy po wypadku pracodawca nie widzi swego udziału w zdarzeniu.
Dodajmy, że gośćmi seminarium byli też inspektorzy pracy oraz m.in. wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, przedstawiciele PUP, KRUS, Lasów Państwowych, Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości oraz Loży Białostockiej BCC.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?