Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef przemytników pójdzie za kraty na 2,5 roku.

Helena Wysocka [email protected]
Oskarżeni przemycali  papierosy ciężarówkami, ale też samochodami osobowymi. Od czerwca do września 2008 przewieźli 543 tysiące paczek.
Oskarżeni przemycali papierosy ciężarówkami, ale też samochodami osobowymi. Od czerwca do września 2008 przewieźli 543 tysiące paczek. Izba Celna
W ciągu czterech miesięcy przewieźli ponad pół miliona paczek papierosów bez znaków akcyzy.

Za to suwalski sąd wymierzył czterem członkom zorganizowanej grupy przestępczej kary bezwzględnego więzienia. Mają przebywać za kratami od roku do 30 miesięcy. Orzeczenie nie jest prawomocne.

To finał sprawy sprzed czterech lat. Wówczas w Zielonej Górze został zatrzymany tir wyładowany papierosami bez polskich znaków skarbowych. Za kierownicą samochodu, w którym zarekwirowano ok. 300 tysięcy paczek siedział mieszkaniec Suwalszczyzny. Kilka tygodni później funkcjonariusze z naszego regionu zatrzymali kolejną ciężarówkę, w której ujawniono 60 tysięcy paczek papierosów. Towar także był nielegalnego pochodzenia.

- To nie wszystko - dodaje Marcin Walczuk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Suwałkach. - W toku postępowania ustalono, że grupa przewiozła w sumie 543 tysiące paczek.

Towar próbowano przemycić nie tylko w tirach, ale też w samochodach osobowych. W tym celu organizowano specjalne konwoje. Papierosy przewożone były w środkowym aucie. To, które jechało z przodu miało poddać się kontroli na drodze. Natomiast kierowca jadący na końcu konwoju musiał robić wszystko, by utrudnić ewentualny pościg funkcjonariuszy Straży Granicznej, czy celników.

Organy ścigania ustaliły, że przestępczym procederem zajmowała się zorganizowana co najmniej 4-osobowa grupa, która angażowała do pomocy innych mężczyzn, m.in. w charakterze kierowców. W sumie na ławie oskarżonych zasiadło 14 osób. Czterej mężczyźni odpowiedzieli za udział w zorganizowanej grupie.

Ten, który miał nią kierować został skazany na 2,5 roku odsiadki. 2 pozostałym sąd wymierzył kary po półtora roku więzienia, a czwartemu - rok. Skazani mają też zapłacić od 5 do 50 tysięcy zł grzywny i pokryć koszty sądowe. Ale to nie wszystko. Muszą zwrócić do Skarbu Państwa ponad 300 tysięcy złotych, czyli równowartość towaru, który udało się przewieźć. Ten, który został zarekwirowany - przepada. Podobnie jak przemytników samochody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna