Szkoła Podstawowa nr 4 w Suwałkach. Potrzebne nowe izby, bo dzieci coraz więcej

Projekt techniczny ma być gotowy jeszcze w tym roku, a prace miałyby rozpocząć się w przyszłym.

Aktualnie w ośmiu oddziałach „czwórki” kształci się 675 dzieci. Niektóre, młodsze klasy, z uwagi na brak pomieszczeń rozpoczynają zajęcia nieco później.

- Ale nie uczą się dłużej, niż do godziny 15.30 - zastrzega wicedyrektor szkoły Iwona Smykowska.

Wiadomo jednak, że z roku na rok uczniów będzie przybywać. Choćby dlatego, że niedaleko szkoły powstaje duże osiedle mieszkaniowe, gdzie osiedlają się głównie ludzie młodzi. Poza tym, jak mówi wicedyrektor Smykowska, w placówce chciałyby kształcić się niektóre dzieci spoza rejonu. Teraz są odsyłane z kwitkiem

- Dostrzegamy problem i pracujemy nad jego rozwiązaniem - mówi prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.

Już kilka miesięcy temu miasto zleciło architektom przygotowanie koncepcji rozbudowy obiektu, ale propozycja nie przypadła włodarzom do gustu. Przede wszystkim dlatego, że nowe skrzydło miało zająć część dziedzińca, który i tak jest niewielki.

Czytaj też Miejska Biblioteka Publiczna w Hajnówce. Pracownica czatowała na Facebooku. Zapomniała się wylogować

Prezydent zauważa, że poza dodatkowymi salami lekcyjnymi szkole przydałaby się też sala gimnastyczna. Urzędnicy będą przygotowywali się do jej budowy.

Magazyn Informacyjny 08.02.2018 - Tragiczny wypadek na DK 65, II Spot Night Racing Białystok, historyczna potyczka w Łomży