Mieszkańcy wsi będą skarżyć decyzję rajców. - Zostaliśmy oszukani - nie ukrywają. - Gmina powierza nasze dzieci fundacji, która ma zaledwie kilkumiesięczne doświadczenie w prowadzeniu szkół. To jakiś absurd. O czyje dobro tutaj chodzi?
Marek Jeromin, przewodniczący Rady Gminy w Suwałkach, mówi, że rodzice nie mają doświadczenia w prowadzeniu szkoły. - To nie oznacza, że bezpowrotnie stracili szansę na tego typu działalność - dodaje. - Jeśli fundacja nie sprawdzi się, to wrócimy do tematu i wtedy, być może, przekażemy placówkę rodzicom.
W Poddubówku kształci się ok. 30 dzieci. Tak mała liczba powoduje, że koszt utrzymania szkoły jest wysoki. Gmina dokłada ok. 450 tys. zł rocznie. Szacuje, że jeśli placówkę przejmie fundacja, to kwota ta zmniejszy się do 100 tys. zł. Rodzice to rozumieją. Ale nie mogą pogodzić się z tym, że kilka tygodni temu, podczas zebrania we wsi, gminne władze zachęcały miejscowych, by przejęli szkołę. Teraz zmieniły zdanie i przekazały szkołę „obcej” fundacji. Rodzice będą skarżyć uchwałę w tej sprawie do SKO. - Jeśli przegramy, to przeniesiemy dzieci do miejskich szkół - zapowiadają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?