Szlachetna Paczka. Dzieci śpią na podłodze

Ponad 50 rodzin z powiatu suwalskiego i sejneńskiego zostało zakwalifikowanych do akcji "Szlachetna paczka".

- W niektórych domach sytuacje są niewyobrażalne, wręcz tragiczne - mówi Anna Walijewska, koordynatorka programu. - Np. w jednej z rodzin brakuje łóżek, dzieci śpią na podłodze. W innej - nie mają ciepłych ubrań, czy butów, a w kolejnej - pieniędzy na zakup lekarstw. Walczące z chorobą, bardzo często małe dzieci pozostają więc bez żadnej pomocy. Dla nich i wielu innych poszukujemy właśnie darczyńców.

Do fundacji, która nadzoruje akcję "Szlachetna paczka" zgłosiło się w tym roku ponad 100 rodzin z naszego regionu. Wszystkie zostały sprawdzone przez wolontariuszy. Niemal połowa rodzin nie została zakwalifikowana. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że trudno jest znaleźć darczyńców, więc każda sytuacja była bardzo dokładnie sprawdzana - dodaje koordynatorka.

Pomoc polega na tym, że osoba prywatna, albo instytucja wybiera ze strony internetowej www.szlachetnapaczka.pl konkretną rodzinę. Jest ona tam dość dokładnie przedstawiona. Są informacje dotyczące liczby dzieci, ich wieku i najpilniejszych potrzeb. Niektórzy wskazują ubrania, inni spożywcze produkty, a kolejni - urządzenia, czy meble. Darczyńca może przekazać to, o co rodzina prosi, ale nie musi.

Ważne jest, by produkty, albo przedmioty zostały dostarczone do Centrum Trójki przy ulicy Kościuszki 71 w Suwałkach, gdzie znajduje się magazyn (w przypadku mebli należy kontaktować się telefonicznie z fundacją - dop. aut.). Zebrane datki, za pośrednictwem wolontariuszy zostaną przekazane adresatom. - Jeżeli kogoś nie stać na ufundowanie całej paczki, to może przynieść do nas produkty spożywcze, chemię, albo słodycze - zachęca Walijewska. - Wszystko będzie przekazane potrzebującym. Zrobimy z tego oddzielne paczki, albo dołożymy do tych, które zostaną nam przekazane. Chcielibyśmy, by żadna z rodzin nie pozostała bez pomocy.

Datki należy dostarczać najpóźniej do 6 grudnia. Dwa kolejne dni przeznaczone są bowiem na dowiezienie do rodzin. - Mamy już 11 darczyńców - dodaje A. Walijewska. - Ponad 40 rodzin wciąż czeka na pomoc.