Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szok! Matka przez 10 dni nie zawiozła poparzonego, malutkiego chłopca do szpitala

ika
sxc.hu/zdjecie ilustracyjne
Teraz grozi jej więzienie.

Kara do 5 lat więzienia grozi mieszkance Bielska Podlaskiego za narażenie na na niebezpieczeństwo jej 14 miesięcznego dziecka. Według ustaleń tamtejszych śledczych 31-letnia Aneta S. przez 10 dni zwlekała z wizytą u lekarza po tym, jak dziecko wylało na siebie kubek z gorąca herbatą. Chłopczyk doznał oparzeń III stopnia klatki piersiowej. W efekcie w stanie ciężkim umieszczony został w dziecięcym szpitalu klinicznym w Białymstoku. Czeka go przeszczep skóry.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Do tego szokującego zdarzenia doszło pod koniec października ub. roku. Prokuratura Rejonowa w Bielsku , która nadzoruje dochodzenie, prawdopodobnie jeszcze w przyszłym miesiącu skieruje w tej sprawie akt oskarżenia.

- Czekamy na formalne ustanowienie przez sąd rodzinny kuratora dla pokrzywdzonego dziecka, który będzie reprezentował jego interesy w postępowaniu karnym - poinformował Adam Naumczuk, zastępca Prokuratora Rejonowego w Bielsku Podlaskim.

Z reguły w podobnych sytuacjach pełnomocnikiem dziecka małoletniego jest matka. Tu nie było to możliwe, ponieważ matka jest podejrzaną.

Jak udało nam się ustalić, kobieta ma już ograniczone prawa rodzicielskie. Samotnie wychowuje trójkę dzieci w wieku 7, 6 i 1,5 roku.

S. nie przyznała się do winy. Twierdzi, że synek nie uskarżał się na bóle, nie było w zachowaniu jej synka nic niepokojącego, dlatego nie widziała potrzeby pójścia do lekarza. Kiedy rany się nie goiły, a dziecko zaczął płakać, zwróciła się o pomoc. Lekarz rodzinny widząc skutki poparzenia wezwał karetkę która odwiozła chłopczyka do szpitala. Tamtejsi medycy o całej sprawie powiadomili policję.

Jak poinformował prokurator Naumczuk, rzadko zdarza się, aby sprawy rodziców zaniedbujących dzieci kończyły się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Przypadek Anety S. jest wyjątkowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna