Dlaczego politycy, na każdym kroku kłócący się o wszystko, zgadzają się w tym jednym aspekcie? Czy rzeczywiście chodzi o obywatelski obowiązek? Pewnie też. Ale jak nie wiadomo do końca, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Za każdy głos oddany w wyborach partie otrzymują konkretne pieniądze. W wyborach do Europarlamentu, partie finansują swoje kampanie same. Tylko po wyborach przysługuje im tzw. dotacja podmiotowa, której wartość jest uzależniona od ilości ludzi, którzy w wyborach udział wzięli.
Nawet większe znaczenie ma dla partii politycznych frekwencja w wyborach krajowych. Tutaj wartość dotacji nie jest zależna od ilości posłów wprowadzonych do Sejmu i Senatu.
Warunkiem jest otrzymanie poparcia 3 % społeczeństwa. Każda partia, która przekroczy ten próg otrzymuje za każdy oddany na nią głos w zależności od przedziału procentowego od 1,50 do 11,53 złotych.
Pozostaje więc pytanie - iść na wybory czy zostać w domu? Decyzja należy do każdego z wyborców, ale należy pamiętać, że nie chodzi tu tylko o obywatelski obowiązek, ale także o pieniądze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?