Niedawno wygonili z bloku myszy. Teraz boją się szczurów, które zamieszkały na sąsiedniej posesji.
Nie wiemy, co zrobić z tymi szczurami. Boimy się, że zamieszkają w naszej piwnicy albo kogoś pogryzą - mówią przerażeni mieszkańcy bloków przy zbiegu ulic Kilińskiego i Matejki w Ełku.
Są coraz odważniejsze
Kilka tygodni temu mieszkańcy bloku przy ul. Matejki 2 walczyli z myszami, jakie zagnieździły się w ich bloku.
- Ciężko w to uwierzyć, ale u siebie w mieszkaniu naliczyłam 36 myszy. Okazało się jeszcze, że urządziły sobie u mnie dwa gniazda - opowiada mieszkanka Matejki 2.
Miesiąc temu w bloku przeprowadzono deratyzację. Dzięki temu myszy zniknęły. Ale pojawił się kolejny problem.
Między blokami stoi dom jednorodzinny. Na działce właściciel posesji trzyma m.in. przeróżne materiały budowlane. W nich zagnieździły się szczury.
- Bez problemu można zobaczyć je przez okno. Jeden jest tak duży, że na początku myślałem, że to mały kot - opowiada jeden z mieszkańców.
Gryzonie przechodzą przez płot i żywią się odpadkami z pobliskich śmietników. Jak opowiadają mieszkańcy, gryzonie są coraz bardziej odważne.
- Z mieszkania widziałam trzy szczury. Ale na pewno jest ich tam więcej - dodaje lokatorka bloku przy Matejki.
To sprawach właściciela
Mieszkańcy okolicznych bloków nie wiedzą, jak poradzić sobie z niechcianymi gryzoniami. Na pomoc właściciela terenu, na którym zamieszkały, nie liczą. - Najpierw mieliśmy problemy z jego psami, teraz są szczury - przyznają.
Problem zna ełcka straż miejska. Jednak w sprawie gryzoni na osiedlu interweniować nie będzie. Funkcjonariusze zajęliby się szczurami tylko wtedy, jeśli by kogoś ugryzły, ale tylko pod kątem wścieklizny.
- Walka ze szczurami nie jest ani trudna ani kosztowna. Wystarczy zrobić porządek i rozstawić trochę trutek - radzi Mirosław Sierotko z firmy FAT-RAT zajmującej się m.in. deratyzacją.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?