Orłowski ma pretensję do lekarzy ze szpitala we Włocławku. W tym mieście podjął bowiem, na początku tego roku dorywczą pracę.
- 18 marca miałem wypadek na budowie - opowiada mężczyzna. - Skaleczyłem sobie dłoń.
Trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie medycy obejrzeli ranę i zabandażowali rękę. Orłowski przyznaje, że w dniu wypadku nie miał przy sobie dowodu osobistego, ponieważ nie nosił go do pracy.
- Nie chciałem zgubić, albo zniszczyć - tłumaczy. - Ale następnego dnia rano dostarczyłem do szpitala numer Pesel-u.
Rozmówca twierdzi, że pracująca na izbie przyjęć pielęgniarka zapisała numer w dokumentach i stwierdziła, że wszystko jest w porządku. Orłowski prosił jeszcze o receptę, ale jej nie otrzymał. Usłyszał tylko, że dokument powinien wypisać lekarz rodzinny.
- Wróciłem do domu i poszedłem do przychodni - opowiada. - Lekarz zdziwił się mojej prośbie. Stwierdził, że pierwszy raz w życiu spotyka się z tego typu praktykami. Skoro lekarka z SOR-u udzieliła mi pomocy, to powinna też zaordynować lekarstwa.
Orłowski mówi, że nie to jest najgorsze, ponieważ "rodzinny" ostatecznie wypisał mu receptę. Problem w tym, że szpital domaga się dokumentu potwierdzającego, że mieszkaniec Przerośli jest ubezpieczony. Jeśli nie dostarczy takiego zaświadczenia, będzie musiał zapłacić za udzieloną poradę.
- Nie dość, że nie odkażono mi rany i wdało się jakieś zakażenie, to jeszcze mam za to płacić! - oburza się rozmówca. - A od czego są systemy EWU-ś? Podałem numer Pesel, więc ustalenie, czy przysługuje mi świadczenie nie powinno stwarzać najmniejszego problemu.
Orłowski zapowiada, że będzie szukał sprawiedliwości w Narodowym Funduszu Zdrowia. Uważa bowiem, że nie może ponosić odpowiedzialności za brak kompetencji urzędników. A co na to dyrekcja szpitala we Włocławku. Na zadane jej kilka dni temu pytania, nie odpowiedziała.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?