MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szwagier sprzedał ją z mieszkaniem!

Fot. A. Zgiet
Barbara Markowska nie chce już się sądzić. Chce tylko spokojnie mieszkać ze swymi dziećmi.
Barbara Markowska nie chce już się sądzić. Chce tylko spokojnie mieszkać ze swymi dziećmi. Fot. A. Zgiet
Kilka dni temu do drzwi Barbary Markowskiej zapukał obcy mężczyzna, który powiedział, że teraz mieszkanie należy do niego.

Boję się, bardzo się boję tego mężczyzny i nie wiem co mam robić - opowiada ze łzami w oczach Barbara Markowska.

Dał jej czas na wymeldowanie się do końca kwietnia. Groził. Kobieta jest przerażona. W obawie o bezpieczeństwo dzieci, przeniosła je do wynajętego mieszkania.

Pani Basia mieszka przy ul. Pułkowej razem z 13-letnim synem Rafałem i 10-letnią córką Asią. Wprowadzili się tam kilka lat temu z Krzysztofem, wówczas przykładnym mężem i ojcem. Nagle zaskoczona pani Basia usłyszała od męża, że od trzech miesięcy nie spłaca on zadłużenia wobec banku.

- Powiedział mi, że nie mamy innego wyjścia, musimy iść do notariusza - opowiada pani Basia. - Zbyszek, czyli jego brat, zgodził się, że weźmie kredyt. Ustaliliśmy, że na razie my ten kredyt będziemy płacić.

Żaden bank nie chciał jednak pożyczyć pieniędzy Zbigniewowi. Ustalili więc między sobą, że wystąpi on jako figurant. Wziął kredyt na hipotekę mieszkania Barbary i Krzysztofa, a pieniądze dał bratu, by pospłacał długi. Małżeństwo Markowskich miało zaś spłacać kredyt.

Więcej w środę w papierowym wydaniu białostockiej Gazety Współczesnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna