Kradzież prądu w Bielsku Podlaskim. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem
Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy policjanci mieli doprowadzić 41-latka do terapeuty uzależnień. Takie było polecenie prokuratora.
Zobacz także:
Bielscy kryminalni zapukali do mieszkania podejrzanego w centrum miasta.
- Na miejscu funkcjonariusze zauważyli przewody elektryczne, które z mieszkania wychodziły na balkon. Okazało się, że mężczyzna na zewnątrz budynku poprowadził kable do piwnicy i tam nielegalnie podłączył się do gniazdka elektrycznego - poinformowała w środę (13.12) nadkom. Agnieszka Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.
Kradzież prądu. Pokrzywdzona spółdzielnia mieszkaniowa
W ten sposób pobierał prąd, którym zasilał między innymi telewizor i dwa akwaria.
Czytaj też:
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży energii elektrycznej na szkodę spółdzielni mieszkaniowej.
Zgodnie z kodeksem karnym, to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?