Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak powstawał pomnik Hanki Bielickiej

Paweł Chojnowski [email protected]
Autorem pomnika Hanki Bielickiej jest 25-letni Michał Selerowski, absolwent Liceum Plastycznego im. Wojciecha Kossaka w Łomży
Autorem pomnika Hanki Bielickiej jest 25-letni Michał Selerowski, absolwent Liceum Plastycznego im. Wojciecha Kossaka w Łomży
Łomża. Pomnik Hanki Bielickiej na ul. Farnej wpisał się już w staromiejski krajobraz Łomży. Stał się wręcz atrakcją turystyczną. Ludzie robią sobie zdjęcia na ławeczce z Panią Hanką, a w chłodne dni zawsze znajdzie się ktoś życzliwy, kto opatuli uśmiechniętą postać kolorowym szalikiem.

Rzeźbę Hanki Bielickiej wykonał urodzony w Zambrowie Michał Selerowski, absolwent Liceum Plastycznego w Łomży i Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Rzeźby.

- Miałem wiele szczęścia. Poszukiwano osoby związanej z Łomżą, posiadającej odpowiednie kwalifikacje, takiej, która podoła wyzwaniu - wspomina poszukiwania wykonawcy pomnika rzeźbiarz. - Jako że nigdy nie zerwałem kontaktu z Łomżą i dzięki życzliwym ludziom, padło na mnie.

Pracę nad modelem poprzedziły mozolne przygotowania. Michał Selerowski sporządził odpowiednią dokumentację rzeczy osobistych, które są dostępne w saloniku poświęconemu pamięci sławnej łomżynianki. Zapoznał się z jej życiorysem, skompletował fotografie. Pojawił się jednak dylemat: jaką pozę wybrać i w jakim wieku przedstawić Panią Hanię?

- Wyobraziłem sobie, jakby to było, gdyby Hanka Bielicka, wracając z recitalu, przysiadła na ławeczce, by się zrelaksować - opowiada Selerowski. - Dlatego poza jest naturalna i dostojna zarazem, by ukazać damę, jaką niezaprzeczalnie była pani Hania. Próbowałem również sobie wyobrazić, w jakim wieku życzyłaby się widzieć. Widziałem jej zdjęcia z młodości oraz ostatniego okresu życia. Wybrałem optymalne rozwiązanie, "dając" Artystce około 50 lat.

Technika tworzenia tego typu pomników nie zmieniła się od stuleci. Najpierw wykonywany jest model w specjalnie przygotowanej do tego celu glinie, następnie sporządzany negatyw, z którego powstaje na powrót model, ale w gipsie. Tak przygotowaną rzeźbę bierze odlewnia, która po raz kolejny tworzy negatywy, ale tym razem by zrobić gotowy pomnik z brązu.

- Praca nad tym pomnikiem była dla mnie wspaniałą przygodą, dzięki której poznałem fantastycznych ludzi - podsumowuje Selerowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna