Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tej nocy długo nie zapomnimy

Paweł Tomkiewicz
Zespół Sandaless wystąpi podczas miejskiego sylwestra w Ełku. O północy będziemy podziwiać pokaz sztucznych ogni.
Zespół Sandaless wystąpi podczas miejskiego sylwestra w Ełku. O północy będziemy podziwiać pokaz sztucznych ogni. Archiwum zespołu Sandaless
Jeszcze kilka godzin pozostało na ostatnie przygotowania do szampańskiej zabawy. Ełczanie mijający rok pożegnają z zespołem Sandaless, który na tegorocznym festiwalu w Opolu zdobył wyróżnienie w konkursie debiutów.

Tak jak co roku najwięcej ełczan będzie się bawić na placu Jana Pawła II. Od 21.30 Dj BN poprowadzi tam konkurs karaoke, a już godzinę później usłyszymy głos Krzysztofa Laszkowskiego, wokalisty zespołu Sandaless. O północy podziwiając wspaniały pokaz sztucznych ogni będziemy mogli składać rodzinie i przyjaciołom noworoczne życzenia.

Również ełckie puby i restauracje, które przygotowują sylwestrową zabawę, mają zajęte wszystkie miejsca.

- Przygotowujemy zabawę dla 110 osób. Od kilku dni mamy już komplet - mówi Małgorzata Żuk z Villi Eden.

Zapytaliśmy także ełckich samorządowców, jak zamierzają powitać Nowy 2009 Rok.

- Tradycyjnie już na małym przyjęciu. Ale chcę też przyjść na koncert Sandalessów, ale nie wiem, czy namówię znajomych - mówi Artur Urbański, zastępca prezydenta Ełku.

W podobnym towarzystwie, czyli z rodziną i przyjaciółmi, Nowy Rok będzie witał Tomasz Jaworski, sekretarz gminy Ełk.

Wielu ełczan sylwestra spędzi również w domu, odpoczywając od obowiązków codziennej pracy. Wśród nich starosta ełcki Krzysztof Piłat

- Nowy Rok przywitam z żoną przy lampce szampana. Tym razem nie wybieramy się na żadne bale - mówi Krzysztof Piłat.

Jeśli cały czas ktoś nie ma planów sylwestrowych, a lubi jeździć na nartach, może odwiedzić Morenową Stację Narciarską w Okrągłym koło Orzysza, gdzie przez cały wieczór będzie można szusować na nartach. Wśród atrakcji jest między innymi pokaz sztucznych ogni i zjazd stokiem z pochodniami. Jak zapewniają organizatorzy, śniegu nie zabraknie.

Najlepszy sylwester to ten w gronie przyjaciół. Dlatego są też i tacy, którzy sylwestrową noc spędzą w... pociągu.

- Wybieramy się na narty do Zakopanego. Ale, niestety, nie dostałam wcześniej urlopu, więc tego sylwestra spędzę ze znajomymi w pociągu. Na pewno będziemy się razem bardzo dobrze bawić - śmieje się Renata Roszkowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna