Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok. Jaga chce zakończyć rok z przytupem

Kamil Gołaszewski
Przemysław Frankowski ma nadzieję, że Jagiellonia na zakończenie roku wskoczy do pierwszej „ósemki” ekstraklasy. Aby tak się stało musi dziś wygrać z Termaliką Bruk-Bet.
Przemysław Frankowski ma nadzieję, że Jagiellonia na zakończenie roku wskoczy do pierwszej „ósemki” ekstraklasy. Aby tak się stało musi dziś wygrać z Termaliką Bruk-Bet. Wojciech Wojtkielewicz
Miejmy nadzieję, że dziś już nie śnieżna aura, a piłkarze Termaliki i Jagiellonii stworzą widowisko w Niecieczy. Żółto-czerwoni kolejnym zwycięstwem chcą kontynuować marsz w górę tabeli.

Przed dwoma tygodniami Jaga miała już swój plan na zespół z Małopolski. Przemysław Frankowski był jednym z piłkarzy desygnowanych do gry w wyjściowej jedenastce przez trenera Michała Probierza.

- Nasze nastawienie na pewno się nie zmieni. Wtedy byliśmy już gotowi i dobrze wiedzieliśmy na co stać naszego najbliższego rywala. A czy skład będzie identyczny? Niestety, nie mogę tego zdradzić - mówi skrzydłowy żółto-czerwonych.

Białostoczanie ostatnio notują zwyżkę formy, bo w czterech ostatnich spotkaniach odnieśli trzy zwycięstwa. Po efektownej wygranej 4:0 z chorzowskim Ruchem wydaje się, że demony zostały przegonione na dobre.

- Chcemy zakończyć ten rok z przytupem. Scenariusz dwóch zwycięstw i miejsca w górnej połowie tabeli bardzo nas nakręca i zrobimy wszystko by zaprezentować się jak najlepiej. Wygrana z Niebieskimi pokazała, że wcześniejsze potknięcie z Górnikiem było wypadkiem przy pracy - dodaje Frankowski.

Dzisiejszy rywal, zespół Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, ostatnio nie jest w najwyższej formie, o czym dobitnie świadczą wyniki. Od pięciu gier beniaminek nie potrafi sięgnąć po komplet punktów. Ostatnią wygraną podopieczni Piotra Mandrysza zanotowali 31 października w wyjazdowym spotkaniu z Koroną Kielce 1:0.

- Mimo to nie możemy ich zlekceważyć. Szczególną uwagę musimy zwrócić na Dawida Plizgę, który w tym sezonie wyrósł na lidera ofensywy tego zespołu - zapowiada Piotr Tomasik, lewy obrońca białostoczan.

W ekipie gospodarzy oprócz byłego jagiellończyka - Plizgi, występuje jeszcze trzech graczy, którzy w przeszłości reprezentowali żółto-czerwone barwy. To Dawid Sołdecki, Pavol Stano i Dariusz Jarecki.

W pierwszej rundzie, w Białymstoku Jaga pokonała Termalikę 2:0.

Początek dzisiejszego spotkania o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna