Wstyd mi przed przyjeżdżającymi drużynami, że piłkarze muszą występować w takim bagnie - mówi Janusz Marcinkiewicz, prezes III-ligowej Wissy Szczuczyn.
Przed każdym ligowym spotkaniem muszą spuszczać wodę do studzienki, w przeciwnym razie murawa zmienia się w bagno. Dlatego działacze i sportowcy twierdzą jedno: remont jest niezbędny. Burmistrz mówi, że dopiero za rok.
Chcą nowego obiektu
- W meczowy dzień zawsze spuszczamy wodę do studzienki - tłumaczy Janusz Marcinkiewicz. - Murawa jest w bardzo złym stanie, ale jeszcze gorzej jest, gdy spadnie deszcz. A ten ostatnio nas nie oszczędza. Po takiej ulewie boisko przypomina bagno, bo zresztą na takim terenie leży.
Zdaniem działaczy jedynym rozwiązaniem jest podwyższenie poziomu murawy oraz poprawienie drenażu. To jednak działanie doraźne.
- W tym miejscu powinien powstać nowy obiekt. Przed rozpoczynającym się sezonem nasz stadion oglądał projektant. Nowy stadion oraz boisko treningowe kosztowałoby ok. 2 mln zł. Taka inwestycja jest jednak niezbędna - mówi prezes szczuczyńskiego klubu.
To jednak niewyobrażalnie duża kwota dla lokalnego samorządu.
Tylko prace remontowe
Burmistrz Szczuczyna Waldemar Szczesny zapewnił nas wczoraj, że jeszcze w przyszłym roku na stadionie miejskim pełną parą ruszą prace remontowe.
- Podniesiemy poziom murawy, usprawnimy drenaż oraz wyremontujemy pomieszczenia socjalne - wylicza Szczesny. - Wszystko to kosztować będzie ok. 400 tys. zł. Jeśli wciąż będzie to możliwe, będziemy starać się o dofinansowanie - dodaje burmistrz
Po raz ostatni remont murawy stadionu w Szczuczynie przeprowadzany był w 2000 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
