Trzej mężczyźni trafili już do aresztu.
Tuż po tragedii w Smoleńsku złodzieje posłużyli się kartami kredytowymi byłego sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Dzięki temu szybko ich namierzono.
Jak powiedział w Radiu ZET rzecznik polskiego rządu Paweł Graś, mężczyzn ujęto błyskawicznie, dzięki współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i służb specjalnych Rosji. - Siedzą w tej chwili w areszcie, oczekując na wyrok sądu - skazujący oczywiście - dodał.
Nie wiadomo, czy złodzieje znaleźli karty bezpośrednio na miejscu katastrofy, czy też później zabrali je spośród rzeczy osobistych ofiar, które były zgromadzonych w jednym miejscu. Całe zdarzenie jednak nie najlepiej świadczy o zabezpieczeniu miejsca katastrofy - podkreśla RMF FM.
Zatrzymani po raz pierwszy użyli kart kredytowych Przewoźnika już w dniu katastrofy, potem jeszcze w dwóch kolejnych dniach.
To jednak nie jedyny taki przypadek. Według RMF FM, prawdopodobnie brakuje również kart innej ofiary katastrofy - Aleksandry Natalli-Świat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?