Traci cierpliwość

Robimy wszystko, aby do tego nie dopuścić - zapewnia Marek Buczyński, rzecznik prasowy Ratusza.

Kina, sklepy, bary

Inwestycją w Suwałkach zainteresowana jest Plaza Centers. Jesienią 2006 roku firma zakupiła od samorządu, w drodze przetargu, działkę przy ulicy Dwernickiego, gdzie w przeszłości znajdował się areszt śledczy. Na bazie tego budynku, ale nie tylko, miało powstać centrum handlowo-rozrywkowe. W obiekcie, poza marketem, znaleźć się miało 100 sklepów uznanych marek, sale kinowe, kręgielnia, bilard, sale z grami komputerowymi. Do tego - restauracje, kawiarnie, a nawet plac zabaw dla dzieci. Inwestycja, według wstępnych zapowiedzi zarządu Plaza Centers, miała rozpocząć się w ubiegłym roku, a zakończyć w koncu przyszłego. Termin ten na pewno nie zostanie dotrzymany, a mało tego, pojawia się pytanie, czy inwestor nie zrezygnuje z przedsięwzięcia.

- Faktycznie, można odnieść wrażenie, że jest trochę zniecierpliwiony przedłużającymi się formalnościami - tłumaczy Buczyński. - Nie ukrywa, że inne miasta przyjęłyby go z otwartymi ramionami.

Kupcy mówią nie

A skąd kłopoty? Najpierw Plaza stwierdziła, że część gruntu na działce jest skażona substancjami ropopochodnymi, i przed podjęciem dalszych działań musiała dokładnie to zbadać.

Później inwestor wystąpił do samorządu o zmianę studium uwarunkowań, co natychmiast oprotestowali suwalscy kupcy, którzy nie chcą dopuścić do realizacji przedsięwzięcia. Wprawdzie rada miasta sprzeciwy odrzuciła, ale handlowcy zaskarżyli tę decyzję do sądu administracyjnego. Póki co, sprawa jest w toku.

- Nie czekając na to rozstrzygnięcie przygotowujemy plan zagospodarowania miejscowego - dodaje Buczyński. - Myślę, że do końca roku będzie gotowy.
Rzecznik dodaje, że Plaza Centers ma już pozwolenie na część inwestycji - budowę parkingu. Rzecz w tym, że koncern nie rozpocznie prac, dopóki nie będzie miał zgody na budowę obiektu głównego.

- Trudno się dziwić - przyznają suwalscy urzednicy. - Firma nie będzie inwestowała w parkingi, kiedy nie ma gwarancji na resztę.

Czekają jeszcze rok

Buczyński zapewnia, że Plaza może liczyć na przychylność suwalskiego samorządu.

- Korzyści wynikające z budowy centrum byłyby bardzo duże - przypomina. - Firma deklarowała, że przebuduje przylegające do działki skrzyżowanie, byłby zagospodarowany teren. Pracę w centrum miało znaleźć około 800 osób, a niektórzy miejscowi producenci mieliby zbyt dla swoich produktów,

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zarząd Plazy, jako ostateczny termin rozpoczęcia prac określił wiosnę przyszłego roku. Jeśli tak się nie stanie, rozważać będzie możliwość inwestowania w innym mieście.

Eli Mazor, dyrektor krajowy Plaza Centers ma nadzieję, że tak się nie stanie.