Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczne wypadki na krajowej ósemce. Zobacz, kiedy mogą się skończyć (zdjęcia)

Urszula Bisz [email protected]
Wypadek, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, wydarzył się zaledwie półtora kilometra od miejsca wypadku z poniedziałku.
Wypadek, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, wydarzył się zaledwie półtora kilometra od miejsca wypadku z poniedziałku.
Ósemka to droga śmierci.
Trzy osoby nie zyją, dwie są ranne.

Tragiczny wypadek pod Jeżewem

Zaledwie dobę po tragicznym wypadku, w którym zginęło trzech mężczyzn na "ósemce" niedaleko Nowego Krzewa, tir znów zmiażdżył samochód osobowy. Jechał nim 30-letni mężczyzna z matką. Oboje zginęli na miejscu. Do tragedii doszło około północy z wtorku na środę.

- Kierujący fordem focusem 30-letni mieszkaniec Warszawy jechał w kierunku Zambrowa - relacjonuje Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji. - Prawdopodobnie w trakcie omijania busa stojącego na jego pasie ruchu stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i zjechał na lewą stronę jezdni. Tam czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka litewskim tirem renault.

W wyniku zderzenia w roztrzaskanym fordzie na miejscu zginął kierowca i podróżująca z nim 59-letnia matka. 51-letni kierowca tira nie doznał poważniejszych obrażeń.

Przez blisko pięć godzin na tym odcinku trasy były utrudnienia, a ruch odbywał się wahadłowo.
Ten odcinek "ósemki" jest na prawdę pechowy, ponieważ w ciągu zaledwie dwóch dni doszło tam do dwóch wypadków, w których zginęło pięć osób. Za każdym razem tuż przed zderzeniem jeden z kierowców wyprzedzał pojazd stojący na poboczu jezdni. Czy powodem była zła droga? - zapytaliśmy podlaskich policjantów.

- Przyczyną obu tych wypadków był błąd kierowcy lub awaria samochodu, trudno to jednak obecnie jednoznacznie stwierdzić - ocenia Kamil Sorko z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Na pewno przyczyną nie była droga. Chociaż, gdyby były tam dwie jezdnie, byłaby większa możliwość uniknięcia wypadku.

Dwie jezdnie będą, ale trzeba na nie poczekać.

- Rozpoczęcie przebudowy tego odcinka drogi krajowej nr 8 planowane jest na drugą połowę 2011 r. - powiedział Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Prace mają się zakończyć w 2012 r. Wówczas będą tam dwie jezdnie, z których każda będzie miała dwa pasy ruchu i pas awaryjny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna