Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny dzień. W niedziele zdarzyło się 156 wypadków

(bisu)
Fot. Archiwum
Zobacz szczegóły.

Mniej wypadków i mniejszą liczbę rannych odnotowali w 2009 roku policjanci z podlaskiej drogówki. Niestety, liczba zabitych wzrosła. Więcej też było wypadków, w których ginęły co najmniej dwie osoby.
Ogólnie wypadków w porównaniu do 2008 roku było o prawie sto mniej i o około sto trzydzieści mniej niż w 2007 r.

Najczęściej do zdarzeń drogowych dochodziło w powiecie białostockim (415). O wiele mniej było ich np. w powiecie bielskim (56), hajnowskim (40), siemiatyckim (51) czy monieckim (23).

Z danych przygotowanych przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wynika, że najwięcej, bo 107, było wypadków we wrześniu. Niewiele mniej było ich w sąsiednich miesiącach - sierpniu i październiku - po 104. Najmniej roboty na drogach policjanci mieli w lutym - 63 wypadki.

Dzieląc to na dni, najczęściej do zdarzeń drogowych dochodziło pod koniec tygodnia. Tak wyglądała liczba wypadków w podziale na poszczególne dni:

- poniedziałek - 149,
- wtorek - 145,
- środa - 144,
- czwartek - 146,
- piątek - 155,
- sobota - 145,
- niedziela -156.

Największa liczba odnotowanych zdarzeń drogowych miała miejsce w godzinach 14-18.
Potrącenia i zderzenia pojazdów w większości miały miejsce na terenie zabudowanym (669). Poza zabudowaniami było ich prawie o połowę mniej - 371.

Jednak to właśnie na drogach poza miastami i wioskami najczęściej ginęli ludzie (106 ofiar śmiertelnych).

Jednym z głównych powodów takiej sytuacji jest nadmierna prędkość. Kierowcy wyjeżdżający poza teren zabudowany mocniej dociskają pedał gazu. A to właśnie prędkość była najczęstszą przyczyną wypadków na podlaskich drogach w 2009 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna