Do tragedii doszło w niedzielę po południu w lesie w pobliżu Supraśla. Ośmioosobowa grupa kolegów wybrała się na ognisko.
- Młodzież bawiła się spokojnie do czasu, gdy jeden z uczestników wpadł na pomysł, żeby zorganizować kulig - mówi kom. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku. - 21-latek pakując się w domu zabrał ze sobą niewielkie, plastikowe sanki i nadmuchaną samochodową dętkę. Zaproponował, żeby zorganizować kulig.
Pomysł przypadł innym do gustu. Około godz. 14 przy pomocy alpinistycznej linki przymocowali do BMW sanki, a do nich samochodową dętkę. Jeden z chłopców usiadł na sankach, drugi tuż za nim na dmuchanym kole. Samochód jechał po leśnej drodze i ciągnął po śniegu przymocowane do niego sanki i dętkę samochodową.
Po kilku minutach przejażdżki na jednym z ostrych, leśnych zakrętów siła odśrodkowa wyrzuciła 21-latka z drogi. Chłopak wpadł na drzewo i stracił przytomność. Jego koledzy wystraszeni tym, że nie daje on oznak życia, wezwali pogotowie ratunkowe.
Lekarze usiłowali ratować mężczyznę, przez długi czas prowadzili reanimację. Ta jednak nie przyniosła rezultatu. Biegły z zakresu medycyny sądowej stwierdził, że prawdopodobną przyczyną śmierci był uraz kręgosłupa powstały na skutek uderzenia w drzewo.
Policjanci zbadali alkomatem trzeźwość pozostałych uczestników kuligu, w tym kierowcy auta, które ciągnęło mężczyzn. Wszyscy byli trzeźwi.
- Ten tragiczny wypadek wskazuje, że niefrasobliwa zabawa może zakończyć się tragedią - mówi kom. Dobrzyński. - Młodym ludziom zabrakło wyobraźni. Wszczęte postępowanie wyjaśni wszystkie okoliczności i przyczyny wypadku.
Nie jest to pierwsze tragiczne zdarzenie podczas kuligu. W przeszłości zdarzały się już wypadki oparte na takim samym scenariuszu: sanki doczepione do samochodu na zakręcie wypadały z drogi i uderzały w drzewo. Zdarzało się też, że osoby siedzące na sankach znajdujących się tuż za samochodem spadały z nich i dostawały się pod płozy sanek jadących z tyłu. Zanim kierowca zdążył zareagować na krzyki uczestników zabawy, ranny doznawał licznych obrażeń.
Policja apeluje do młodych ludzi, żeby sami nie organizowali kuligów, lecz korzystali z usług firm, które świadczą takie usługi. Nie jest to duży koszt, a organizatorzy zapewniają bezpieczną zabawę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody