MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trud codzienności, niepewność jutra

Aleksandra Szyc Kaczyńska
Łomża. 60 tys. zł zadośćuczynienia należy się Barbarze Wojnarowskiej, której lekarz odmówił skierowania na badania prenatalne. Kobieta urodziła dziecko z rzadką wadą genetyczną. - Pieniądze te wystarczyłyby na roczną kurację hormonem wzrostu, a nam chodziło o zabezpieczenie finansowe przyszłości Moniki - mówi Wojnarowska.

Kiedy pięć lat temu Barbara Wojnarowska zorientowała się, że jest w drugiej ciąży, była przerażona. Miała już wtedy dwuletniego syna chorego na hypochondroplazję, rzadką chorobę genetyczną, polegającą na tym, że nie rosną kości. Choroba objawia się też problemami ze stawami. Ból często nie daje dziecku spać. Kobieta chciała ciążę usunąć. Pracownicy szpitala nie zgodzili się na zabieg. Wojnarowska domagała się więc badań prenatalnych.
- W kraju przeprowadzana była wówczas reforma służby zdrowia, wszędzie trzeba było iść ze skierowaniem, a ja go nie otrzymałam - wspomina Wojnarowska. - Wtedy modliłam się już tylko, żeby drugie dziecko było zdrowe. W głębi serca czułam, że jest inaczej.
W 1999 r. roku kobieta urodziła Monikę. Mała była dotknięta tą samą wadą genetyczną, co jej starszy brat. Po porodzie wpadła w depresję.
- Byłam załamana - opowiada. - We wszystkich czynnościach przez rok pomagała mi koleżanka, nie byłam wtedy w stanie nawet wykąpać małej.
Potem przyszedł czas na walkę ze szpitalem i z lekarzem. Składali skargi na ginekologa w prokuraturze i u rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Pomogła im Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
- To co osiągnęliśmy, zawdzięczamy wsparciu mecenasek. Długu wobec nich nie uda nam się spłacić nigdy. Mam nadzieję, że teraz kobiety nie mają takich problemów z dostępem do prenatalnych badań. Jeżeli tak jest, to nasz duży sukces - podkreśla Barbara. - Jeszcze nie zdecydowaliśmy czy wniesiemy kasację.
Monika ma już 5 lat. Wojnarowskim jest bardzo ciężko. Głównym zmartwieniem jest brak własnego mieszkania. To, w którym żyją, mają do końca roku. Barbara znów leczy się na depresję. Pieniądze są im bardzo potrzebne, bo wychowanie i leczenie niepełnosprawnych dzieci jest bardzo kosztowne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna