Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa polowanie na kłusowników. Tracimy ogromne pieniądze

(luk)
Martwe trzy sarny, dzika, lisa oraz psa w zastawionych wnykach na obwodach polnych odnalazły w czasie dwutygodniowej akcji "Wnyk" patrole podlaskich służb mundurowych i leśników.

Znaleziono też tuszę postrzelonego dzika. Niestety, nigdzie nie udało się złapać kłusowników na gorącym uczynku. Leśnicy odnaleźli w lasach 205 wnyków. Przy okazji trafili na fragmenty tuszy jelenia zagryzionego przez wilki.

- W czasie akcji poszukiwano zastawionych narzędzi kłusowniczych, patrolowano tereny szczególnie zagrożone kłusownictwem oraz zwalczano inne przypadki szkodnictwa leśnego - mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

- W patrolach terenowych uczestniczyło 191 leśników ze wszystkich 31 nadleśnictw RDLP w Białymstoku oraz 88 pracowników następujących służb: policja, straż graniczna, Państwowa Straż Rybacka, Państwowa Straż Łowiecka, myśliwi z kół łowieckich, straż miejska. Efekt przeprowadzonych 105 służb i patroli terenowych, to między innymi 205 odnalezionych narzędzi kłusowniczych - wnyków z linki oraz drutu.

Patrole leśników i służb mundurowych nie ujawniły kłusownictwa na terenie obwodów leśnych. Postępowanie w sprawach kłusownictwa na obwodach polnych przekazano policji do dalszego prowadzenia.

Akcja "Wnyk" była prowadzona również na terenach, które nie są w zarządzie Lasów Państwowych i dlatego oddała rzeczywiste zagrożenie kłusownictwem. Leśnicy oraz inne służby patrolowali również lasy prywatne, zadrzewienia śródpolne i podobne miejsca.

- Do obowiązków strażników leśnych należy również zwalczanie kłusownictwa, a więc likwidacja sideł, wnyków, potrzasków, zapadni, rekwirowanie nielegalnej broni palnej i amatorskich, ale niebezpiecznych, kusz - dodaje Jarosław Krawczyk.

- Każda wspólna akcja z pokrewnymi służbami prowadzi do zwiększenia efektywności w zwalczaniu tego procederu i doskonaleniu współpracy. Na szczęście zastawianie narzędzi kłusowniczych, mimo że jest problemem niezmiennie aktualnym, to jednak z roku na rok malejącym.

Jak wynika z zarejestrowanych przypadków kłusownictwa na terenie RDLP w Białymstoku, w 2009 roku stwierdzono 18 sztuk skłusowanej zwierzyny wartości 138 tys. zł, w 2010 - 8 sztuk wartości 26,5 tys. zł, zaś w 2011 roku odpowiednio 19 sztuk skłusowanej zwierzyny za blisko 130 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna