Tur sprawdza swoje możliwości. Ale wszystkich talentów nie pokazuje

Wobu rozegranych w minionym tygodniu meczach bielszczanie wystąpili w niepełnych składach i testowanych ustawieniach personalnych. Tur trenował w tym czasie aż dwukrotnie każdego dnia i zmęczenie widać było na boisku.

Do przerwy obyło bez bramek

Wszystkie gole w środowym spotkaniu z Sokołem padły po przerwie, gdy trener Tura Paweł Bierżyn wypuścił do boju prawie całą nową jedenastkę. Świetnie współpracowali w niej dziewiętnastolatkowie: Łukasz Popiołek i Michał Walczuk.

To właśnie po ich akcji w 54. minucie Tur objął prowadzenie. Na 2:0 wynik podwyższył Mateusz Jakubowski wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem, a wynik ustalił Walczuk - strzałem z rzutu karnego, podyktowanego za faul w polu karnym na Andrzeju Kosińskim.

Na sobotnim meczu gwiazd nie było

W sobotnim pojedynku z Wasilkowem obie drużyny nie chciały zdradzać rywalom z tej samej ligi wszystkich swoich atutów i zagrały bez wielu wiodących piłkarzy.

- Tym bardziej cieszy, że w tym trudnym okresie przygotowań do sezonu, w którym znajdują się obie drużyny, potrafiliśmy przez ponad godzinę zaprezentować kibicom ładną piłkę - podkreślał po spotkaniu Artur Woroniecki, trener KS-u Wasilków.

...ale bramek padło sporo

Prowadzenie gościom dał Bartosz Dudziński, który wygrał pojedynek z Patrykiem Sidunem po tym, jak koledzy obsłużyli go dokładnym podaniem w pole karne. Wcześniej Sidun musiał zmienić w bramce Tura Marcina Drozdowskiego, który podczas interwencji doznał urazu.

Jeszcze przed przerwą Tur wyrównał dzięki akcji aktywnego Pawła Zawadzkiego, który popędził prawą stroną i rozegrał piłkę z Karolem Kosińskim. Ten uruchomił Krystiana Kulikowskiego, który zagrał piłkę zwrotną i Kosiński pokonał Michała Brzozkę.

Po przerwie gospodarze wyszli na prowadzenie, gdy Karol Car podał prostopadle w pole karne do Daniela Daniłowskiego, a ten strzelił obok Mateusza Łukaszewicza.

Gol wyrównujący to efekt akcji testowanego w Wasilkowie Norberta Werdy.

Werda zagrał po ziemi w nasze pole karne, a tam nadbiegający Piotr Skiepko silnym strzałem posłał futbolówkę do siatki Tura.

Bielsk Podlaski, 20.07.2016 - mecz towarzyski
Tur Bielsk Podlaski - Sokół Sokółka 3:0 (0:0)

Bramki: 54’ Popiołek, 71’ M. Jakubowski, 89’ Walczuk (k).

Tur (I połowa): Drozdowski (31’ Jaźwiński) - Witoszko, Koźlik, P. Kosiński, R. Kulikowski - Zawadzki, Car, Łochnicki, K. Kosiński, Daniłowski - M. Jakubowski; (II połowa): Jaźwiński (61’ Kotowicz) - K. Kulikowski, Koźlik (61’ Fiedorowicz), Chilkiewicz, Falkowski - Iwaniuk, A. Lewczuk, A. Kosiński, Walczuk, Popiołek - M. Jakubowski.

Bielsk Podlaski, 23.07.2016 - mecz towarzyski
Tur Bielsk Podlaski - KS Wasilków 2:2 (1:1)

Bramki: 0:1 - 9’ Dudziński, 1:1 - 42’ K. Kosiński, 2:1 - 51’ Daniłowski, 2:2 - 55’ Skiepko.

Tur: Drozdowski (6’ Sidun) - K. Kulikowski (46’ Witoszko), P. Kosiński, Chilkiewicz (58’ Falkowski), R. Kulikowski (46’ Szklarz) - Car (68’ K. Kosiński - powrotna), Łochnicki - P. Zawadzki (75’ Popiołek - powrotna), K. Kosiński (46’ Daniłowski), Popiołek (46’ Iwaniuk) - M. Jakubowski.

KS: Brzozko (46’ Łukaszewicz) - Cichoński, Milewski, Dąbrowski (78’ A. Zawadzki), Panek - Kosicki (75’ Sawko) - Werda, Skiepko, Dudziński, Romaniuk (46’ Rybnik) - Stachelski (60’ Romaniuk - powrotna).