Zwycięską bramkę zdobył w 33 minucie spotkania Bartłomiej Pawłowski, wykorzystując dośrodkowanie Ermina Seratlicia.
W 78 minucie czerwoną kartką ukarany został Jakub Słowik, który sfaulował w "16" jednego z zawodników Zimbru. Wynik nie uległ jednak zmianie, bo Tomasz Ptak obronił rzut karny, a szósty zespół mołdawskiej ekstraklasy nie wykorzystał faktu, że przez kilkanaście minut grał z przewagą jednego zawodnika.
- Zimbru wysoko zawiesiło poprzeczkę. Oni ligę zaczynają wcześniej, niż my. Są na innym etapie przygotowań. Dobrze sobie radzili i trzeba przyznać, że trochę los nam sprzyjał. Oprócz niewykorzystanego karnego rywale jeszcze dwukrotnie trafili w poprzeczkę. Ale my, nawet na zmęczeniu, po kilku treningach na zgrupowaniu w Turcji, też potrafiliśmy przeprowadzić fajne akcje. Choć jest również sporo elementów, nad którymi jeszcze trzeba ciężko pracować - powiedział "Współczesnej" Michał Probierz, trener Jagiellonii.
Jagiellonia Białystok - Zimbru Kiszyniów 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - B. Pawłowski 33.
Jagiellonia. I połowa: Słowik - Kijanskas, Arzumanyan, Cionek, Józefiak - Hermes, Grzyb - Makuszewski, Essomba, Seratlić - B. Pawłowski. II połowa: Słowik - Norambuena, Skerla, Soczyński, Pejović - Kascelan - Jastrzębski (78 Ptak), Lato, Burkhardt, Kupisz - Grzelak.
Żółte kartki: Grzyb, Kašćelan (Jagiellonia).
Czerwona kartka: Słowik (Jagiellonia).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?