Ucieczka z naszej-klasy

Dawid Baranowski, "Głos Koszaliński", www.gk24.pl
Nasza-klasa proponuje nam tak zwane super-okazje, super- specjalne oferty kredytowe z super-promocją - mówi Agnieszka Grynkiewicz
Nasza-klasa proponuje nam tak zwane super-okazje, super- specjalne oferty kredytowe z super-promocją - mówi Agnieszka Grynkiewicz D. Baranowski
Region. Rok temu chyba nie było osoby, która by nie przyklaskiwała idei naszej-klasy. Teraz coraz więcej osób likwiduje lub chce zlikwidować swoje profile.

W zeszłym roku do portalu dołączyło 700 tysięcy internautów. Teraz codziennie loguje się na nim osiem milionów osób. Pomimo wciąż dużego zainteresowania
serwisem, coraz więcej osób nie chce już być w tej samej klasie i likwiduje swój
profil.

Znamy się tylko z portalu
- Swój profil założyłam rok temu i na początku mi się podobało - przyznaje Małgorzata Wierzejewska. - Chyba tak jak większość zainteresowanych naszą-klasą odnowiłam kontakt z ludźmi, których nie widziałam nawet kilkanaście lat. Szybko się jednak okazało, że kontakt zakończył się na przyjęciu zaproszenia w internecie, bo wszyscy prześcigają się w tym, kto ma więcej osób na swoim profilu. W dniu, kiedy likwidowałam konto, miałam 420 "przyjaciół", z czego prawdziwy kontakt utrzymywałam maksymalnie z 20 osobami. Z tymi, z którymi widuję się teraz - wyjaśnia. - To było na zasadzie znajomi - znajomi znajomych - znajomi znajomych znajomych. Cała masa kontaktów utrzymywanych na siłę. Chodziło się razem do klasy, to trzeba się dodać.

Podobne doświadczenia z naszą-klasą ma również Monika Łabędzka,
która założyła konto trzy miesiące po tym, jak powstał serwis.

- Miałam 300 znajomych, ale prawdziwy kontakt utrzymywałam zaledwie z kilkunastoma osobami. Głównie z tymi, z którymi i tak widuję się na co dzień.
Z pozostałymi nie miałam o czym rozmawiać. Niektórzy przez te kilka czy kilkanaście
lat całkowicie się zmienili. Może dlatego brakowało nam wspólnych tematów - tłumaczy.

Nasza klasa i nasz kredyt
Część internautów zlikwidowała swoje konta z bardziej prozaicznego powodu. Jak
twierdzą, przyczyną ich ucieczki z wirtualnej klasy była coraz większa komercjalizacja
społecznościowego serwisu.

- To mnie drażniło najbardziej - mówi Agnieszka Grynkiewicz. - Założyłam swój profil jakieś trzy miesiące temu. Krótko po tym zaczęło się wyciąganie kasy. Trzeba płacić za sprawdzenie więcej niż trzech osób, ostatnio chodzących po twoim profilu. Za wysyłanie ikonek również.

- Do tego nasza-klasa proponuje nam nachalnie tak zwane super-okazje, super-
specjalne oferty kredytowe z super-promocją - tłumaczy.

Podobnego zdania jest Paweł Jankowski.

- Muszę przyznać, że jestem tym poirytowany - mówi. - To jest główny powód, dla którego rozważam usunięcie swojego profilu.

Moja teczka w internecie
Część internautów obawia się też inwigilacji ze strony firm badających rynek, agencji
marketingowych i rekrutacyjnych.

- Dowiedziałem się od kolegi, który pracuje w firmie rekrutującej, że kandydaci
przed zaproszeniem na rozmowę sprawdzani są właśnie na naszej-klasie - mówi Igor Stęborowski. - Dowiedziałem się też, że pracownicy takiej firmy sprawdzają rodzinę kandydata i jego znajomych. Nie chcę mieć swojej teczki w internecie, dlatego zlikwidowałem konto.

Oczywiście firmy nie przyznają do takich działań, jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy
się, że jest to popularna praktyka.

Autopromocja i rozpad rodziny
- Z pomocą naszej-klasy niektórzy próbują się promować - mówi Monika Łabędzka.
- To istny plebiscyt, kto ma lepszy samochód, chłopaka, męża lub był na droższych
wakacjach - wyjaśnia.

- To ja z moją mamą, to ja z moim psem, to mój syn z panią od polskiego... Takie podpisy pod zdjęciami to norma na naszej-klasie - zauważa Małgorzata Wierzejewska. - Odnoszę wrażenie, że niektórzy mają swoje profile tylko dlatego, żeby się czymś pochwalić. Jak nie wakacjami, to zajmowanymi stanowiskami.

Jak podkreślają psycholodzy, działają tu typowe mechanizmy autopromocji.

- Większość osób chce siebie przedstawić w jak najlepszym świetle - wyjaśnia Włodzimierz Wawrzynowski, psycholog. - Ktoś, kto kończył
szkołę15-20 lat temu i wypracował sobie pewien status, może chcieć się nim pochwalić przed swoimi szkolnymi kolegami. Jest jednak coś, co w większym stopniu zagraża użytkownikom naszej-klasy - zwraca uwagę psycholog. - To chęć cofnięcia się do szkolnych lat, kiedy byliśmy piękni i młodzi. Spotkania klasowe
dają okazję do odnowienia dawnych miłosnych fascynacji. To prowadzi do oddalania się współmałżonków i w rezultacie do rozpadu rodziny. Takich przypadków jest bardzo dużo.

Pod presją środowiska
- W dniu, w którym zlikwidowałam swój profil dotarło do mnie, że zbyt dużo osób
wie o mnie prawie wszystko - mówi Małgorzata Wierzejewska. - Co robię, jakie mam
wykształcenie, jakie szkoły skończyłam, z kim się przyjaźnię. Poza tym zaczęło to
pochłaniać zbyt dużo czasu. Oglądanie profili znajomych, wyszukiwanie ludzi o tym samym nazwisku. Wykasowałam się miesiąc temu. I słowo daję, że godzinę później napisało do mnie ze 20 osób z pytaniem, dlaczego. W tym samym
momencie uświadomiłam sobie, że tak naprawdę dołączyłam do naszej- klasy
za namową innych, pod presją środowiska. Wypisałam się wskutek świadomej, indywidualnej decyzji i nie żałuję.

Tego kroku nie żałuje także Monika Łabędzka.

- Przez moment zwątpiłam i na nowo założyłam konto - mówi. - Szybko zlikwidowałam je znowu. Tylko się utwierdziłam, że to nie ma sensu.

Nasza-klasa się nie boi
Pomimo iż coraz więcej osób decyduje się na zlikwidowanie swojego profilu, przedstawiciele portalu nasza-klasa.pl nie obawiają się spadku popularności.

- Serwis nie traci zainteresowania internautów - twierdzi Joanna Gajewska,
rzecznik naszej-klasy. - Od początku jego istnienia część osób likwidowała swoje
konta - to proces jak najbardziej naturalny. Różne statystyki, m.in. czas spędzony
na stronie oraz liczba odsłon klikanych w ciągu miesiąca pokazują, że nasza-klasa jest niekwestionowanym liderem w polskim Internecie. W ciągu miesiąca nasi userzy klikają ponad 14 miliardów odsłon i liczba ta stale rośnie, nie byłoby to możliwe, gdyby spadek liczby użytkowników był znaczący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kaaa
jest jeszcze jeden bardzo istotny fakt n-k uzależnia ja osobiscie usunęłam tam konto ponieważ przesiadywanie na tej stronie i ogladanie kto jaki komu napisał komentarz i jakie zdjęcie dodał przestało mnie interesowac , ale znam kilka osób którzy bez naszej klasy chyba by nie wrobili
b
były użytkownik NK
Byłam zarejestrowana na NK... Byłam, do czasu, gdy na moja pocztę meilową dostałam kilkanaście wiadomości od JEDNEJ firmy ... Treść : Wygrałaś 100 000 euro !!! Podaj dane, dokładny adres, 8 ostatnich cyfr z karty kredytowej..itp.... Tego adresu użyłam tylko do zarejestrowania na NK. Bardzo żałuję, że zawiodłam się na portalu.. Pytam, w jakim celu jest założony portal ??? Może właściciele portalu odpowiedzą ???
m
marynia
...jezekili nie chcesz nie krzystaj z naszej klasy, nie zakladaj kata i nie krytukuj to nie jest obowiazkowe
ja dzieki naszej klasie odnalazlam znajomych sprzed lat i bardzo sie z tego ciesze
nie nawiazuje nowych znajomosci, bo nie mam takiej potrzeby ,nie wysylam zaproszen do obcych ludzi ani nie akceptuje zaproszen od nieznajomych, ale bardzo chetnie ogladam zdjecia moich znajomych i ich rodzin i chetnie pisze do nich to chyba naturalne, ze nie jest mi zupelnie obce to co dzieje sie z moja kolezanka ze szkolnej lawki z ogolniak minelo wiele lat i los rzucil nas w rozne czesci swiata ale wspomnienia zostaly ...
a do wszystkich przeciwnikow ktorzy tak ostro walcza przeciwko mam pytanie co robia tutaj, samotnosc? zlosliwosc? czy potrzeba nowego tematu na forum..?
~mała~
Generalnie wszystko jest dla ludzi - tylko trzeba wiedziec jak z tego korzystać.
G
Gość
ZNALAZŁEM SWOJE DANE NA INNYM PORTALU BEZ MOJEJ ZGODY. Z NASZEJ- KLASY WYKASOWAŁEM SIĘ , ALE NIE MOGĘ WYKASOWAĆ NA INNYN PORTALU, PONIEWAŻ KTOŚ KTO PODAŁ MOJE DANE JEST ANONIMOWY, A JA NIE MOGĘ WYKASOWAĆ.
J
Justyna
W dniu 05.12.2008 o 07:43, Gość napisał:

Ludziska N-K jest portalem niezłym, ale trzeba umieć z niego korzystać . Mamy możliwości blokowania swoich danych, a znajomych sami sobie zatwierdzamy.



W pełni popieram. Nie chcesz żeby wszyscy wiedzieli jakie szkoły kończyłeś? Nie wpisuj ich. Nie ma również obowiązku wypełniania rubryki o sobie, obecne zajęcie, jak również nie trzeba wstawiwać zdjeć i dodawać wszystkich którzy Cię zaproszą.

Ci inteligentniejsi wiedzą, że jest taka funkcja jak prywatność gdzie można poblokować co ludzie mają o Tobie wiedzieć. A idioci, którzy nie umieli z tego wszystkiego korzystać wypisują się.

Liczyliście na przyjażń ze wszystkimi, którzy są Waszymi ZNAJOMYMI na nk??? Na jakim Wy świecie żyjecie. Naiwniaki!!!
k
komentator
W dniu 22.12.2008 o 19:22, Gość napisał:

Wpisujcie się dalej. Fajne żródło wiedzy Znalazłem tam wszystko co chciałem



A może też znajdziesz tam coś o mnie? (chociaż nie mam tam konta)
G
Gość
Wpisujcie się dalej. Fajne żródło wiedzy Znalazłem tam wszystko co chciałem
G
Gość
Ludziska N-K jest portalem niezłym, ale trzeba umieć z niego korzystać . Mamy możliwości blokowania swoich danych, a znajomych sami sobie zatwierdzamy.
p
perez
A co na to Kosno???
b
beterus1954
Niestety ale opinia p. Tomka nie jest odosobiona a ja w całości ja popieram..!!!!!!!!!!
T
Tomek
Zrobiłem to samo. Usunąłem swoje konto. Drażniło mnie nabijanie liczników znajomych przez niektórych. Odrzucałem zaproszenia niby-znajomych. Co prawda spotkalismy sie z klasą na imprezie i kontakty sie urwały. Każdy ma już swoje życie, swoich przyjaciół i znajomych. Posiadanie tam konta nie ma sensu.
s
spawacz
Każdy portal jest dla ludzi myślących.
Głupki - powypisują głupoty o sobie a potem mają pretęsje o jakieś niesamowite historie . W większości są to nieprawdziwe informacje - ot tak dla szpanu przed koleżanką lub kolegą - a potem ... DRAMAT.
Napadli, okradli,szantażują - o Matko ! - RATUNKU !!!!!!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie