Uczniowie zdecydowali: Będą strajkować!

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko planowanym przez rząd zmianom w sposobie kształcenia. W ostatni czwartek rozdawali w centrum Bielska Podlaskiego ulotki i informowali o swoich planach.

Ich protest 1 czerwca zbiegnie się z planowaną na ten sam dzień pikietą Nauczycielskiej Solidarności pod Kancelarią Rady Ministrów w Warszawie. Młodzi bielszczanie nie chcą jednak być postrzegani politycznie.

- Nasz protest to akcja oddolna. Nie jesteśmy młodzieżówką żadnej partii czy organizacji. Zapraszamy wszystkich do poparcia naszych oczekiwań - mówili uczniowie, współorganizatorzy strajku: Bartosz Malewski z I LO i Marcin Zabłudowski z Zespołu Szkół nr 3.

Liczą na poparcie
Młodzi ludzie już rozdawali ulotki pod bielskim ratuszem. W piątek mają zamiar spotkać się w tym samym miejscu w szerszym gronie i zorganizować manifestację pod hasłem "Nie dla reformy!". Wcześniej będą też protestowali w swoich szkołach.

- Mamy przygotowane znaczki, które rozdaliśmy uczniom, a oni mogą je sobie wpiąć w ubrania - mówią bielscy organizatorzy akcji. - Oficjalnie szkoły w ten protest się nie włączają, ale mamy nadzieję, że uczniowie wielu z nich się do nas przyłączą.

Organizatorzy liczą na poparcie ich idei przez wielu bielszczan: zarówno ich rówieśników, jak też dorosłych.

- Niewykluczone, że w tym dniu niektóre szkoły zamanifestują solidarność ze swoimi uczniami wywieszając flagi - przyznają bielscy nauczyciele.

Dzień Dziecka u premiera
Zwłaszcza, że proponowane przez rząd reformy nie podobają się nauczycielskim związkom zawodowym. Związek Nauczycielstwa Polskiego reklamuje akcję "Koniec złych reform!", z którą ruszyła już w maju, a Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność właśnie na 1 czerwca zaplanowała protest w Warszawie pod siedzibą rządu. Pod kancelarią premiera odbędzie się tzw. "Patriotyczny Dzień Dziecka".

Młodzież podkreśla jednak, że ich akcja nie jest związana z żadną organizacją polityczną, ani związkową.
- Walczymy o zatrzymanie zmian, które mają zajść w polskiej oświacie od 1 września. Chcemy, by doszło do poważnej ogólnopolskiej debaty o oświacie - mówią Bartosz Malewski i Marcin Zabłudowski.

Będzie jak z ACTA
"Nie dla Reformy!" to akcja ogólnopolska. W jej rozwoju pomaga młodym organizatorom przesyłanie sobie informacji przez uczniów na internetowych portalach społecznościowych.
- Udało nam się z protestem przeciwko ACTA, to dlaczego ma się nie udać z reformą oświaty? - mówią organizatorzy bielskiego strajku.

Strajk Szkolny pod bielskim ratuszem zaplanowano na piątek 1 czerwca na godz. 14.