Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UDSK. Pół miliona złotych na sprzęt do leczenia oparzeń u dzieci

(LUK)
Dzięki licytacja kolacji z Sealem udało się zdobyć 120 tys. zł
Dzięki licytacja kolacji z Sealem udało się zdobyć 120 tys. zł Orimari
497 tys. złotych przekaże z licytacji kolacji Uniwersyteckiemu Dziecięcemu Szpitalowi Klinicznemu w Białymstoku Fundacja ORIMARI.

Pieniądze te będą przeznaczone na utworzenie i wyposażenie bardzo potrzebnych stanowisk do leczenia dzieci z oparzeniami. Rocznie takich maluchów trafia do UDSK ok. 150, dotąd nie było wydzielonego dla nich miejsca, brakowało też odpowiedniego sprzętu.

- Tacy pacjenci leżeli na naszej chirurgii, gdzie nie do końca panują odpowiednie warunki do leczenia poparzeń - mówi Eliza Bilewicz-Roszkowska, rzeczniczka UDSK w Białymstoku. - Dlatego gdy fundacja Orimari zwróciła się do nas z pytaniem, jakie mamy potrzeby, utworzenie takiego pododdziału było naszym priorytetem.

Pieniądze pochodzą z VI charytatywnej kolacji Fundacji ORIMARI "Smaki dobra", która odbyła się 4 października w hotelu Sheraton w Warszawie. Licytowano wtedy wyjątkowe dania, przygotowywane przez szefów kuchni sześciu pięciogwiazdkowych hoteli (m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Sopocie). Rekordową kwotę 120 tys. zł osiągnęła licytacja kolacji z Sealem dla 6 osób.

Łączny dochód z imprezy wyniósł 557 tys. zł.

Z tej kwoty 60 tys. zł zostanie przeznaczone na projekt wspomagający budowę systemów do uzdatniania wody w Somalii, a 497 tys. zł - na zakup sprzętu medycznego dla Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

- Pieniądze trafią do nas już wkrótce, na pewno do końca roku kupimy odpowiedni sprzęt, między innymi specjalistyczne łóżka przeciwodleżynowe - mówi rzeczniczka placówki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna