Wczoraj taki wyrok wydał Sąd Okręgowy w Olsztynie. Prokurator wnioskował o karę 25 lat więzienia.
Do tego makabrycznego zdarzenia doszło 9 marca 2010 roku na os. Konieczki w Ełku. 47-letni Krzysztof K. udusił o 7 lat młodszą żonę, skrępował zwłoki sznurem, zapakował w torbę podróżną i zniósł do piwnicy. Potem poszedł do pracy i dopiero po kilku godzinach sam zgłosił się na policję.
W środę mężczyzna został skazany na 12 lat więzienia.
- Sąd wziął pod uwagę sytuację małżonków. Krzysztof K. wiele lat pracował poza granicami kraju. W małżeństwo wkradła się również zdrada. Sąd uwzględnił także chorobliwą zazdrość mężczyzny - wyjaśniał Juliusz Ciejek, rzecznik olsztyńskiego sądu.
Krzysztof K. był magazynierem w firmie budowlanej. Jego żona - pracownicą ełckiego MZK. 4 marca pierwszy raz wyjechała w trasę miejskim autobusem. Alicja K. była pierwszą w historii ełckiego MZK kobietą, która zasiadła za kierownicą.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?