Na 12 lat więzienia skazał dzisiaj suwalski sąd kobietę, która udusiła własnego męża. Zdaniem prokuratury, kara jest zdecydowanie za niska.
Do tragedii doszło we ubiegłym roku. 36-letnia Teresa Izbicka (sąd zgodził się na ujawnienie jej personaliów oraz wizerunku) piła z mężem alkohol. W pewnej chwili zaczęli się kłócić. Kobieta popchnęła mężczyznę. Upadł on na podłogę i stracił przytomność. Wtedy Izbicka zaczęła nogami uciskać szyję mężczyzny. Robiła to tak długo, aż przestał oddychać. Przerwała tylko na chwilę, aby uśpić płaczące w drugim pokoju dziecko.
Oskarżona twierdziła, że przeżywała w domu prawdziwą gehennę. Mąż miał ją bić. Jednak, zdaniem sądu, nie ma dowodów, aby tak właśnie było. W tym związku to żona była osobą, która częściej wywoływała awantury.
Prokurator domagał się 25 lat pozbawienia wolności. Obrona wnosiła o niską karę.
Według sądu, który w tym przypadku nie dopatrzył się praktycznie żadnych okoliczności łagodzących, 12 lat więzienia, to sprawiedliwy wyrok. Kara proponowana przez prokuraturę byłaby natomiast zbyt surowa.
- W swojej karierze z takim zabójstwem jeszcze się nie spotkałem - skomentował prokurator Ryszard Tomkiewicz. - Kara jest zdecydowanie za niska, będziemy składali apelację.
Izbiccy mieli trójkę małych dzieci. Wszystkie trafiły do rodziny zastępczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody