Stanisław Ł. usłyszał karę sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Będzie też musiał zapłacić 3000 złotych robotnikowi pokrzywdzonemu w katastrofie.
Sprawa trafiła do sądu okręgowego, bo oskarżony domagał się uniewinnienia. Środowy wyrok kończy sprawę karną dotyczącą katastrofy przy budowie hotelu Esperanto w Białymstoku. W sierpniu 2011 roku, podczas wylewania drugiego piętra stropu usługowo-biznesowego u zbiegu ul. Legionowej i Alei Bluesa, zawaliła się część konstrukcji podtrzymujących szalunek.
41-letni robotnik rozprowadzający beton upadł z sześciu metrów i został poważnie ranny: doznał urazu głowy, kręgosłupa oraz wstrząsu mózgu. Dwóch innych pracowników zostało narażonych na niebezpieczeństwo.
Stanisława Ł. skazano za nieumyślne niedopełnienie obowiązków. Prawomocny wyrok skazujący kilka miesięcy temu usłyszał też kierownik robót.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?