- Powinno być ich więcej, bo teraz obowiązuje zasada "gdzie się stoi, tam się rzuca" - mówi spotkana tam wczoraj łomżynianka Sylwia Mocarska.
Pojemniki na odpady znajdują się wyłącznie przy przystankach autobusowych. I to nie wszystkich. Na około 3,5 kilometrowym odcinku tej ulicy jest zaledwie 15 koszy.
Maria i Antoni, emerytowane małżeństwo z Łomży, zgodnie twierdzi, że zwiększenie liczby blaszanych śmietników pomogłoby w utrzymaniu czystości.
- Choć w głównej mierze zależy to od samych ludzi, a ci nie mają w zwyczaju dbania o porządek - podkreślają. - Taka mentalność. Nawet jeśli kosze są, niektórzy i tak rzucają śmieci obok.
Wtóruje im także emerytka Elżbieta, która kultura osobista jest tu niezwykle ważna.
- A w zasadzie jej brak - mówi. - Ludzie uczciwi doniosą śmieci do kosza, ale nie wszyscy tacy są. Choć fakt, przy Piłsudskiego pojemników jest jak na lekarstwo.
Kto może to zmienić? Za ustalenie liczby koszy odpowiada Urząd Miasta Łomża, a dokładniej Komisja Bezpieczeństwa i Porządku. To jej członkowie zdecydowali, że w tym roku nie będzie ich więcej.
- Niewykluczone, że w przyszłym roku się to zmieni, ale w tej chwili ciężko cokolwiek na ten temat powiedzieć - mówi Anna Sobocińska, rzecznik prezydenta Łomży.
Czy w mieście są jeszcze miejsca w których brakuje koszy na śmieci? Pomóż nam stworzyć mapę takich miejsc i napisz do nas na adres email: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?