Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Wojska Polskiego. Miasto zakorkuje się latem

Paweł Chojnowski [email protected]
Nawierzchnia Wojska Polskiego i ronda Kościuszki naprawiana jest regularnie
Nawierzchnia Wojska Polskiego i ronda Kościuszki naprawiana jest regularnie P. Chojnowski
Ciężko sobie wyobrazić, jak będzie odbywała się jazda ulicą Wojska Polskiego, gdy zostanie tu wprowadzony na czas jej remontu ruch wahadłowy. GDDKiA w Białymstoku nie zgodziła się, by wyznaczyć objazdy dla tirów wokół miasta, tak jak chciały tego władze Łomży.

Przedsmak utrudnień w ruchu kierowcy będą mieli już w piątek, kiedy zacznie się frezowanie i kładzenie nowej nawierzchni na odcinkach ul. Zjazd. Potrwa dwa dni. A od poniedziałku aż do końca czerwca podobne prace będą prowadzone na odcinkach Wojska Polskiego.

To jeszcze nie duży remont

- Te prace nie mają nic wspólnego z dużym remontem planowanym przez miasto - mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - Chcemy zrobić te drobne naprawy wcześniej, by nie piętrzyć później utrudnień w ruchu.
Poza tym prace zlecone przez MPGKiM ma wykonać ta sama firma, która wygrała przetarg na duży remont Wojska Polskiego i Ronda Kościuszki - BIK - Projekt z
Łomży.

Przypomnijmy, miasto na remont ul. Wojska Polskiego przeznaczyło w tym roku 1 mln zł. Najtańsza oferta w przetargu opiewała jednak na ponad 1,3 mln zł. Żeby uniknąć opóźnień związanych z ogłaszaniem kolejnego przetargu, prezydent dołożył brakujące 300 tys. zł z puli przeznaczonej na remont ul. Wiosennej. I tak remont ul. Wojska Polskiego powinien rozpocząć się w pierwszym tygodniu lipca. Umowa z wykonawcą zostanie podpisana w przyszłym tygodniu. W ramach prac na odcinku od skrzyżowania Wojska Polskiego z Partyzantów i Makową do Ronda Kościuszki włącznie sfrezowana zostanie nawierzchnia jezdni i położona nowa warstwa asfaltu, przebudowane zostaną chodniki, zjazdy, wymienione krawężniki i naprawione studzienki kanalizacyjne. Dodatkowo przy zjeździe z ronda w ul. Długą pojawi się dziewięć nowych miejsc parkingowych.

GDDKiA mówi "nie"

Roboty na Wojska Polskiego (a więc i nieuniknione utrudnienia) potrwają do połowy września. Miasto chciało na czas remontu ograniczyć ruch samochodów ciężarowych tą trasą (wchodzącą w skład krajowych dróg nr 61 i 63). Z taką propozycją tymczasowej organizacji ruchu i prośbą o zorganizowanie objazdów dla tirów władze zwróciły się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku. Ta jednak nie zgodziła się na to rozwiązanie.
- Jeśli GDDKiA będzie trwała przy tym stanowisku, to postaramy się tak ograniczyć ruch, by było to jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców - zapewnia Łukasz Czech z łomżyńskiego ratusza.

Przynajmniej na początku koszmarnych korków zapewne nie da się jednak uniknąć. Już przy obecnym ruchu tranzytowym tworzą się na Wojska Polskiego potężne zatory. Co będzie, gdy zostanie wprowadzony ruch wahadłowy? Kierowcy tirów z czasem zaczną zapewne omijać Łomżę, gdy już rozniesie się wieść, że latem przez miasto praktycznie nie da się przejechać.

Przypomnijmy, że do października potrwa jeszcze remont odcinka ul. Sikorskiego na odcinku prowadzonym do mostu Hubala. Tam ruch również odbywa się wahadłowo. Dojazd zarówno do tego mostu, jak i do mostu w Piątnicy przez całe wakacje będzie utrudniony, a to właśnie w tym okresie przez Łomżę przejeżdża najwięcej turystów w drodze na Mazury.

Warto zaznaczyć, że utrudnienia w ruchu, związane z remontem Wojska Polskiego zostały przez miasto zaplanowane już jesienią ub. roku jako część strategii w walce o jak najszybsze wybudowanie obwodnicy miasta. Czasowy paraliż tranzytu ma dać do myślenia GDDKiA.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna