- Łatanie dziur co kilka miesięcy nie ma bowiem najmniejszego sensu - zauważają.
Na stan przejazdu kolejowego narzekają mieszkańcy miasta.
- Dziur jest tyle, że trudno przejechać - mówią. - W ciągu dnia można je nieco ominąć, ale nocą - nie. Niszczymy tylko samochody.
Skargi trafiły do suwalskiego ratusza, który podjął interwencję u zarządcy, czyli w Polskich Liniach Kolejowych.
- Zostało podpisane porozumienie, w którym zadeklarowaliśmy, że podczas przebudowy pomożemy przy organizacji ruchu - mówi Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy urzędu miasta. - Natomiast PKP miał wykonać prace związane z modernizacją przejazdu.
Choć dokument został podpisany kilka miesięcy temu, nic się nie dzieje. Jak się dowiedzieliśmy w PLK, prace mają być prowadzone we wrześniu. Pracownicy spółki obiecują, że o dokładnym terminie inwestycji poinformują w najbliższych dniach. Wtedy do tematu wrócimy.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?