MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Jaśminowa nigdy nie była remontowana. Jest dziurawa jak ser szwajcarski

chod
Edward Maksimowicz, mieszka przy tej ulicy od 1978 roku.Myślę, że żyje się tutaj tak, jak w każdej innej dzielnicy naszego miasta. Gdy wprowadzaliśmy się na to osiedle, wokół było tutaj jeszcze tylko puste pole. Dopiero potem domy rosły już jak grzyby po deszczu. Na pewno mieszka się tutaj nam lepiej niż ludziom w blokowiskach. Mamy ciszę i spokój, a co najważniejsze – własny dom i ogródek. Najbardziej cieszy się nasza babcia, bo ma w nim drzewka owocowe i truskawki, sadzi też sobie kwiatki. Okolica jest bardzo ładna, zarówno latem, jak i zimą. Niedaleko są też górki, więc dzieci mają gdzie pozjeżdżać na sankach.
Edward Maksimowicz, mieszka przy tej ulicy od 1978 roku.Myślę, że żyje się tutaj tak, jak w każdej innej dzielnicy naszego miasta. Gdy wprowadzaliśmy się na to osiedle, wokół było tutaj jeszcze tylko puste pole. Dopiero potem domy rosły już jak grzyby po deszczu. Na pewno mieszka się tutaj nam lepiej niż ludziom w blokowiskach. Mamy ciszę i spokój, a co najważniejsze – własny dom i ogródek. Najbardziej cieszy się nasza babcia, bo ma w nim drzewka owocowe i truskawki, sadzi też sobie kwiatki. Okolica jest bardzo ładna, zarówno latem, jak i zimą. Niedaleko są też górki, więc dzieci mają gdzie pozjeżdżać na sankach.
Suwałki: Ulica Jaśminowa jest jedną z najstarszych na suwalskim Osiedlu Kolejowym. Mieszkańcy narzekają na stan ulicy.
Edward Maksimowicz, mieszka przy tej ulicy od 1978 roku.Myślę, że żyje się tutaj tak, jak w każdej innej dzielnicy naszego miasta. Gdy wprowadzaliśmy
Edward Maksimowicz, mieszka przy tej ulicy od 1978 roku.
Myślę, że żyje się tutaj tak, jak w każdej innej dzielnicy naszego miasta. Gdy wprowadzaliśmy się na to osiedle, wokół było tutaj jeszcze tylko puste pole. Dopiero potem domy rosły już jak grzyby po deszczu. Na pewno mieszka się tutaj nam lepiej niż ludziom w blokowiskach. Mamy ciszę i spokój, a co najważniejsze – własny dom i ogródek. Najbardziej cieszy się nasza babcia, bo ma w nim drzewka owocowe i truskawki, sadzi też sobie kwiatki. Okolica jest bardzo ładna, zarówno latem, jak i zimą. Niedaleko są też górki, więc dzieci mają gdzie pozjeżdżać na sankach.

Edward Maksimowicz, mieszka przy tej ulicy od 1978 roku.
Myślę, że żyje się tutaj tak, jak w każdej innej dzielnicy naszego miasta. Gdy wprowadzaliśmy się na to osiedle, wokół było tutaj jeszcze tylko puste pole. Dopiero potem domy rosły już jak grzyby po deszczu. Na pewno mieszka się tutaj nam lepiej niż ludziom w blokowiskach. Mamy ciszę i spokój, a co najważniejsze - własny dom i ogródek. Najbardziej cieszy się nasza babcia, bo ma w nim drzewka owocowe i truskawki, sadzi też sobie kwiatki. Okolica jest bardzo ładna, zarówno latem, jak i zimą. Niedaleko są też górki, więc dzieci mają gdzie pozjeżdżać na sankach.

Mieszkam przy tej ulicy już od ponad 40 lat i nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć gdziekolwiek indziej - mówi Maria Wasilewska. - Mimo że mamy tutaj wiele problemów, jest mi dobrze .
Kobieta opowiada, że wprowadzała się na puste pole. - Wokół nie było jeszcze nic, a okolica wyglądała jak wieś - mówi Wasilewska. - Ludzie zaczęli budować się tutaj dopiero w 1975 roku. Teraz to już jedno z największych osiedli domków jednorodzinnych w mieście.

Mieszkają na dwóch ulicach
Jaśminowa położona jest w północno-wschodniej części miasta, na Osiedlu Kolejowym. To krótka uliczka, która łączy się z ul. Różaną.

- Pierwsi mieszkańcy wprowadzali się tam w latach siedemdziesiątych - mówi Henryk Buchowiecki. - O ile dobrze pamiętam, ja byłem pierwszy.

Ulica na początku nazywała się inaczej.
- Domy, które tam się znajdowały zaliczane były do ul. Kasztanowej - mówi Andrzej Kordowski, naczelnik wydziału geodezji suwalskiego urzędu. - Dopiero w 1977 roku postanowiono stworzyć nową uliczkę, którą nazwano właśnie Jaśminową.

W sumie przy tej ulicy jest kilkanaście domów jednorodzinnych. Jednak część ma zupełnie inny adres. - W dowodzie osobistym napisali, że mieszkam na ul. Różanej, ale bramkę do mojej posesji mam też od strony Jaśminowej - mówi Edward Maksimowicz, mieszkaniec osiedla. - Raz wychodzę więc od Różanej, raz od Jaśminowej. Można powiedzieć, że mieszkam na dwóch ulicach równocześnie.

Młodzież pije i hałasuje
Mieszkańcy Jaśminowej twierdzą, że trudno im się tam żyje. - Ulica wygląda jak ser szwajcarski - skarżą się wszyscy zgodnie. - Nie była remontowana odkąd powstała. Straciliśmy już nadzieję, że kiedykolwiek się to zmieni.

Ludzie skarżą się też, że ostatnio jest tutaj niebezpiecznie. - W okolicy zbiera się bardzo często młodzież. Hałasują, piją alkohol, pozostawiają po sobie straszny bałagan - opowiada jeden z mieszkańców. - Muszę tam sprzątać, bo miejsce wygląda jak śmietnik.
Strażnicy miejscy twierdzą, że nikt problemu do nich nie zgłaszał. - Zajmiemy się jednak tą sprawą - mówi Jolanta Strękowska, zastępca komendanta. - Prosimy jednak o takie sygnały na bieżąco. Wtedy łatwiej będzie zatrzymać sprawców.

Romuald Koleśnik , dyrektor Miejskiej Dyrekcji Inwestycji
Mieszkańcy ulicy Jaśminowej pytają, czy jest jakakolwiek nadzieja, że droga doczeka się nowego asfaltu lub też zostanie choć trochę naprawiona?
- Na pewno w najbliższym czasie załatamy tam wszystkie dziury. Ocenimy jednak wcześniej sytuację. Jeśli ulica, po zimie, jest rzeczywiście w tragicznym stanie, to myślę, że muszą znaleźć się pieniądze na położenie tam asfaltu na całości jezdni.

Tomasz Iwanowski, mieszka przy tej ulicy od 2 lat.Jestem bardzo zadowolony, że przeprowadziłem się właśnie tutaj. Wcześniej mieszkałem poza miastem.
Tomasz Iwanowski, mieszka przy tej ulicy od 2 lat.
Jestem bardzo zadowolony, że przeprowadziłem się właśnie tutaj. Wcześniej mieszkałem poza miastem. Teraz mam bliżej do centrum i do pracy. Nie mam na co narzekać. Empeki jeżdżą na sąsiedniej uliczce dosyć często, więc nie ma kłopotu, aby gdzieś szybko podjechać. W pobliżu mamy też kilka sklepów spożywczych, więc nie istnieje problem z pilnymi zakupami. Okolica jest też raczej bezpieczna i spokojna. Zmotoryzowani narzekają jednak na fatalny stan drogi. Jaśminowa to stara ulica i nie była chyba remontowana odkąd powstała. Przydałaby się jej modernizacja.

Tomasz Iwanowski, mieszka przy tej ulicy od 2 lat.
Jestem bardzo zadowolony, że przeprowadziłem się właśnie tutaj. Wcześniej mieszkałem poza miastem. Teraz mam bliżej do centrum i do pracy. Nie mam na co narzekać. Empeki jeżdżą na sąsiedniej uliczce dosyć często, więc nie ma kłopotu, aby gdzieś szybko podjechać. W pobliżu mamy też kilka sklepów spożywczych, więc nie istnieje problem z pilnymi zakupami. Okolica jest też raczej bezpieczna i spokojna. Zmotoryzowani narzekają jednak na fatalny stan drogi. Jaśminowa to stara ulica i nie była chyba remontowana odkąd powstała. Przydałaby się jej modernizacja.

Maria Wasilewska, mieszka przy tej ulicy od 40 lat.Jak wprowadziłam się na tę ulicę, to nie nazywała się jeszcze nawet Jaśminowa. Było jednak to już
Maria Wasilewska, mieszka przy tej ulicy od 40 lat.
Jak wprowadziłam się na tę ulicę, to nie nazywała się jeszcze nawet Jaśminowa. Było jednak to już tak dawno, że nie pamiętam nawet, jaka to była nazywa. W latach siedemdziesiątych nie było tu jeszcze żadnych domów. Okolica wyglądała jak prawdziwa wieś. Od tamtych czasów właściwie niewiele się zmieniło. Droga i chodniki są podziurawione, trudno się tędy zarówno jeździ, jak i chodzi. Mam nadzieję, że doczekamy się w końcu jakiegoś remontu.

Maria Wasilewska, mieszka przy tej ulicy od 40 lat.
Jak wprowadziłam się na tę ulicę, to nie nazywała się jeszcze nawet Jaśminowa. Było jednak to już tak dawno, że nie pamiętam nawet, jaka to była nazywa. W latach siedemdziesiątych nie było tu jeszcze żadnych domów. Okolica wyglądała jak prawdziwa wieś. Od tamtych czasów właściwie niewiele się zmieniło. Droga i chodniki są podziurawione, trudno się tędy zarówno jeździ, jak i chodzi. Mam nadzieję, że doczekamy się w końcu jakiegoś remontu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna