Egzotyczni goście przebywali na Podlasiu cały tydzień. Przyjechali, by uczyć sztuki "dziania" barci. Skośnoocy Baszkirowie odwiedzili kilka nadleśnictw i Biebrzański Park Narodowy.
Pszczoły odporne na zimę
- To już ich trzecia wizyta nad Biebrzą. Rok temu Baszkirowie sporządzili nam pierwszą po kilkusetletniej przerwie barć i kłodę bartną. Zostawili nam też zestaw tradycyjnych narzędzi - mówił Andrzej Grygoruk, wicedyrektor BPN.
Już po dwóch miesiącach w sporządzonej barci zagnieździł się rój leśnych pszczół. Tym razem Baszkirowie mieli zatem okazję zaprezentować efekt finalny operacji - sposób wybierania miodu do "batmana".
- Tu nie ma gór, a my mamy jeszcze niedźwiedzie. Na Uralu jest moc tych zwierząt, a one nadzwyczaj cenią sobie miodową słodycz - opowiadali skośnoocy bartnicy.
Park Szulgan-Tasz (w tłumaczeniu: maleńki, drogi kamień) powstał w Baszkirii, w centralnej części Uralu. Stąd pochodzi znana pszczelarzom populacja burziańskiej pszczoły bartnej, odpornej na ostrą i długą zimę. Na terenie tego parku przetrwało również tradycyjne bartnictwo, w niezmienionej od wieków formie.
Tylko 5 kg miodu z ula
W Szulgan-Tasz istnieje obecnie 700 nadrzewnych barci i kłód bartnych. Opiekują się nimi potomkowie bartników, którzy przejęli od przodków umiejętność wykonywania narzędzi i potrafią posługiwać się nimi.
Podczas tej wizyty Baszkirowie "udziali" nad Biebrzą następne cztery barcie. Tym razem baczniej obserwował ich podleśniczy Andrzej Sikora, adept bartnictwa.
- Bez "leziwa" można wdrapać się na drzewo, ale bez takiego sprzętu nie da się pracować przy "wydłubaniu" ula w wysokiej sośnie - mówili leśnicy.
- Tutejsze pszczoły są nawet zmyślniejsze, bo zasiedlają taki ul prawie natychmiast. U nas zlatują się do barci dopiero na drugi lub trzeci rok - opowiadali Azjaci.
Niemniej z takiego leśnego ula można uzyskać tylko 5 kg miodu.
- My miodu produkować nie będziemy. Urządzamy nową ścieżkę edukacyjną w nadleśnictwie "Grzędy". Turyści zobaczą jak wyglądała ewolucja pasiecznictwa: od barci, przez kłody bartne, po współczesne ule - wyjaśnił ideę lekcji bartnictwa Wojciech Dudziuk, od niedawna pełniący obowiązki dyrektora Bieb-rzańskiego Parku Narodowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?