Sześćdziesięciu studentów ratownictwa medycznego w Suwałkach będzie pomagać tej zimy bezdomnym i żebrakom, by uchronić ich m.in. przed zamarznięciem. - Chcemy ich informować o tym, gdzie i jak mogą szukać dla siebie pomocy - mówi Przemek Juśkiewicz, wolontariusz z Policealnej Szkoły Medycznej.
Z wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Suwałkach korzysta 130 bezdomnych. Dwa razy tyle osób przychodzi do siedziby Caritasu przy kościele św. Aleksandra. - W mieście jest ich jednak na pewno o wiele więcej - mówi Honorata Rudnik, naczelnik wydziału pomocy społecznej w Urzędzie Miejskim w Suwałkach. - Trudno to oszacować, ale obserwujemy, że bez dachu nad głową jest też coraz więcej kobiet.
Wolontariusze, którzy zgłosili się do pomocy w Studenckim Punkcie Interwencyjnym wraz z policjantami będą patrolować pustostany i inne miejsca, gdzie bezdomni zwykle chowają się przed zimnem.
- Będziemy starali się uświadamiać, że mogą zgłosić się np. do noclegowni i innych punktów, gdzie mogą otrzymać ciepłe ubrania i jedzenie - tłumaczy Maciej Zawistowski. - Będziemy przekonywali, by nie odrzucali naszego wsparcia, a w krytycznych przypadkach udzielimy też pierwszej pomocy przedmedycznej.
To już trzecia edycja wspólnych działań studentów i policjantów. W ubiegłym roku w okresie zimowym interweniowali ponad sto razy. Pomogli ponad 90 bezdomnym i 20 żebrzącym.
- Mamy nadzieje, że to właśnie dzięki m.in. takim działaniom nie odnotowaliśmy w tamtym roku ani jednego przypadku śmierci z powodu zamarznięcia, czy wygłodzenia i że tak samo będzie tym razem - mówi Krzysztof Kapusta, rzecznik prasowy suwalskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?