Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uraz oka? A kogo to obchodzi

(tom)
sxc.hu
Nawet z poważnym urazem oka wieczorem i w nocy nie uzyska się w Suwałkach żadnej pomocy.

Pacjenci kierowani są np. do odległego o blisko 70 km Ełku.

- Chcemy to zmienić, ale dzisiaj trudno powiedzieć, czy się uda - mówi Adam Szałanda, dyrektor suwalskiego szpitala.

Problem ciągnie się od paru lat, gdy szpitalny oddział okulistyczny przestał istnieć. Ówczesna dyrekcja tłumaczyła mało przekonywająco, że nie ma specjalistów. Jednocześnie nikt nie zadbał o opiekę wieczorem i w nocy.

O suwalczanach, którzy z urazami oczu nie wiedzieli co ze sobą począć, pisaliśmy na naszych łamach parokrotnie. Decydentów to, niestety, nie wzruszyło.

W środę do naszej redakcji zgłosiła się kolejna osoba z podobnymi problemami. - Jak mam jechać w
nocy do Ełku, skoro ledwo widzę, a nie ma mnie komu zawieźć - oburza się mężczyzna zastrzegający nazwisko do wiadomości redakcji. - To jakiś absurd, by w 70-tysięcznym mieście taka sytuacja miała miejsce. Jeżeli żadna medyczna placówka, czy żadne władze z inicjatywą nie wystąpią, Narodowy Fundusz Zdrowia sam z siebie na pewno tego nie zrobi.

Dyr. Szałanda przyznaje, że najprościej byłoby odtworzyć oddział, albo nawet jego namiastkę w szpitalu.
- Jesteśmy po wstępnych rozmowach na ten temat z NFZ - mówi. - Pewne nadzieje są, ale czy przełoży się to na konkrety, trudno powiedzieć. Coś więcej powinno być wiadomo za parę tygodni. W każdym bądź razie mamy sprzęt, a i specjaliści by się znaleźli.

Żeby było taniej, okulista nie musiałby przebywać w szpitalu cały czas. Wystarczyłoby, że pełniłby dyżur pod telefonem, co oznaczałoby, iż w przypadkach wymagających natychmiastowej pomocy, przyjeżdżałby z domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna