Urlop umysłu

Co to jest medytacja?
- To szukanie prawdy o sobie. Kim jestem, co we mnie działa, że robię coś tak, a nie inaczej. Technicznie, to relaks umysłu, dążenie do niemyślenia choć przez chwilę.
Czy medytowanie i uprawianie jogi pomaga w życiu?
- Oczywiście. Medytacja pomaga wyciszyć umysł i natłok myśli, co prowadzi do uspokojenia wewnętrznego. Poprawia też koncentrację. Stajemy się bardziej świadomi siebie. Uspokojenie sprawia, że nie tracimy energii na złe emocje typu zazdrość, złość, zawiść. Jesteśmy spokojniejsi, bardziej zrównoważeni, rozwija się nasza empatia, maleje nasz egoizm. Taki sam skutek ma uprawianie jogi. Bo joga to też medytacja, wzbogacona o ćwiczenia fizyczne polegające na zajęciu idealnej pozycji, połączone ze świadomym kierowaniem oddechu w poszczególne części ciała.
Czy można zacząć medytować bez kursu?
- Tak. Wystarczy, że zajmiemy odpowiednią pozycję. To znaczy musimy usiąść z wyprostowanym kręgosłupem i szyją. Zamykamy oczy, żeby odizolować zmysł wzroku. I zaczynamy od kilku głębszych wdechów i wydechów. Pierwszy etap medytacji to koncentracja na jednej rzeczy, resetowanie wszystkich innych myśli. Najlepiej skupić się na własnym oddechu. Jednak niekoniecznie. Jeśli medytujemy np. w lesie, możemy skupić się na śpiewie ptaków. Inne myśli też będą nas "atakowały". Wówczas trzeba biernie je obserwować, ponieważ jakakolwiek próba ich powstrzymywania będzie powodowała jeszcze silniejszy napór. Najlepiej medytować zawsze w tym samym miejscu, bo nasz umysł się do niego przyzwyczaja.
Ile czasu zajmuje jeden seans medytacji?
- Różnie. Nasze ciało nam mówi, kiedy wystarczy - wtedy, gdy uda nam się doświadczyć uspokojenia, chwili szczęśliwości i odprężenia. To zajmuje kilka minut - 3, 5, do 10.
Jak się ma medytacja do walki ze stresem?
- Ma to duży związek, ponieważ podejście do stresu jest uwarunkowane również naszym myśleniem. Tym, co mamy w swoim umyśle. Jak właściwie wszystko.