- Tego typu imprez jest w naszym mieście zdecydowanie za mało - mówiła Ewelina Kurzajewska, uczestniczka zabawy. - Moim zdaniem, koncerty powinny odbywać się co tydzień.
Obecny na imprezie prezydent miasta Czesław Renkie-wicz przypomniał, że to dopiero początek tegorocznego lata, podczas którego będzie wiele działo się nad Czarną Hańczą.
- Za dwa tygodnie mamy festiwal bluesa, później jarmark kamedulski - wyliczał włodarz. - Mam nadzieję, że nie będziecie się nudzić.
Szkoda czasu na owacje
Lokalne "Radio 5", od wielu lat, organizuje w mieście imprezy plenerowe na początku wakacji. Zaprasza na nie gwiazdy zarówno mniejszego, jak i większego pokroju, które umilają zebranym czas przez kilka godzin. W tym roku też tak było. W miniony piątek, na miejskim stadionie, zebranych najpierw zabawiały zespoły Infactor i Gaz Blues Grupa. Ich występy, trzeba przyznać, budziły umiarkowane zainteresowanie. Ale gdy na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru - De Mono, na stadionowym placu zrobiło się bardzo tłoczno.
I trudno temu się dziwić. Andrzej Krzywy - wokalista, zespołu nie szczędził sił, by zabawić publiczność. Nie pozostawiał nawet zbyt wiele czasu na owacje, bo - jak mówił, szkoda na to czasu.
- Polecimy szybkimi kawałkami, by się rozgrzać - zaproponował.
I miał rację, bo w piątkowy wieczór temperatura powietrza wynosiła zaledwie kilka stopni. Ludzie kulili się z zimna, ale tylko na początku występu. Później bawili się na całego.
Przypomnijmy, że grupa De Mono powstała w 1984 roku . Zespół założyli gitarzysta Marek Kościkiewicz, basista Piotr Kubiaczyk i perkusista Dariusz Krupicz pod nazwą "Mono". Później dołączył do niego wokalista Andrzej Krzywy.
W 1989 ukazała się debiutancka płyta grupy "Kochać inaczej" a promujący ją utwór tytułowy stał się rodzimym klasykiem (przez ponad rok gościł na liście przebojów radiowej 'Trójki"). Kolejny album "Oh Yeah!" z 1990 roku przyniósł hity "Moje miasto nocą" i "Zostańmy sami". Hity zespołu "Znów jesteś ze mną", czy "Statki na niebie" stały się klasykami polskiej muzyki pop-rockowej i w piątek suwalcza-nie mieli niebywałą okazję, by usłyszeć je na żywo.
Nagrody też były
Dodajmy, że radiowej imprezie towarzyszyły liczne konkursy. Ich uczestnicy musieli śpiewać (ci, którzy znali przeboje De Mono otrzymywali dodatkowe punkty) i odpowiadać napytania przygotowane przez sponsorów zabawy. Choć rywalizacja była ostra, to i tak wszyscy uczestnicy byli zadowoleni, ponieważ otrzymali bardzo atrakcyjne nagrody.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
