Ustawa o dekomunizacji. 11 ulic zmieni nazwy

- Samorządy są zobowiązane, by zmienić nazwy ulic, których patroni są związani z czasami komunizmu - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.

Dodaje, że w naszym mieście, po konsultacjach z IPN, trzeba zmienić nazwy 11 ulic: Aleksandra Gorbatowa, Armii Ludowej, Eweliny Sawickiej, gen. Zygmunta Berlinga, Juliana Leńskiego, Janka Krasickiego, Zygmunta Kościńskiego, Wincentego Rzymowskiego, Włodzimierza Komarowa, Romana Pazińskiego oraz Wojsk Ochrony Pogranicza.

Przy tych ulicach mieszka obecnie 6187 osób i ulokowane są 204 firmy. Dobra wiadomość dla mieszkańców jest taka, że ustawa nie wymaga zmian dokumentów. Tych będzie można używać tak długo, aż stracą ważność. W gorszej sytuacji są firmy, które będą musiały wymieniać choćby pieczątki. Same za to zapłacą. To przy jakiej ulicy będą się mieścić, może okazać się najwcześniej na początku 2017 roku. Na razie rozpoczyna się dyskusja o nowych patronach.

- Zależy nam na tym, by mieszkańcy mogli wypowiedzieć się przy jakich ulicach chcą mieszkać. Ustawodawca dał nam rok, na podjęcie uchwał - podkreśla Tadeusz Truskolaski. Dodaje, że do końca września białostoczanie mogą jeszcze zgłaszać swoje propozycje nowych nazw na: [email protected].

Jak podkreślają urzędnicy, propozycje powinny być dopasowane do nazw ulic znajdujących się w okolicy. Od 2 do 16 listopada będą też prowadzone konsultacje z mieszkańcami. Na kogo się zdecydują? Niektórzy swoje propozycje już do urzędu wysłali. Proponują m.in. ks. Jana Twardowskiego, Zbigniewa Religi, Justyny Moniuszko, Jakuba Szapiro, J.R.R. Tolkiena czy Powstańców Warszawy. Ostatecznie nowych patronów wybiorą radni. - Na pewno będziemy brać pod uwagę głosy mieszkańców. Sami też przedstawimy swoje propozycje - mówi Mariusz Gromko, szef rady miejskiej z PiS.