Uwaga na wyciek!

Najczęstszą usterką w ręcznych przekładniach jest tzw. rozszczelnienie tych urządzeń. Przez to ze skrzyni może wyciekać olej, który pełni w niej bardzo ważną funkcję - chłodzi i smaruje.

Jego brak prowadzi do poważnego uszkodzenia łożysk, które nie pracują wtedy w optymalnych warunkach. Poza tym skrzynia, która nie ma prawidłowego smarowania, szybko będzie się przegrzewała. Usterki możemy się spodziewać także wtedy, gdy często zmieniamy biegi na tzw. półsprzęgle.

- Kierowcy pamiętają oczywiście o oleju silnikowym, ale wielu z nich nawet nie ma pojęcia o tym, że taka substancja znajduje się także w skrzyni biegów - twierdzi Jacek Bagiński, kierownik serwisu Mazdy Auto Księżyno.

Regularna kontrola

Raz do roku, podczas przeglądu samochodu w serwisie lub na stacji obsługi, warto zwrócić uwagę czy olej ze skrzyni nie wycieka i czy jego poziom jest właściwy.

Powinien on sięgać korka wlewowego. Dobrze będzie, jeśli mechanik sprawdzi, czy nie pojawiły się w nim zanieczyszczenia oraz czy jego barwa jest odpowiednia. Jeśli cieczy będzie zbyt mało, serwisant powinien dolać odpowiednią ilość.

Zdaniem Jacka Bagińskiego, każdy producent zaleca wymianę oleju w skrzyniach manualnych. Średnio powinno się to robić co 60-100 tys. km. Najczęściej problemy z tą cieczą pojawiają się w starszych samochodach, w których stosowane są tanie, ale za to kiepskiej jakości oleje mineralne.

Aby skrzynia pracowała bez awarii jak najdłużej, ważna jest też technika jazdy. Motor nie powinien ciągle pracować na niskich obrotach przy wysokim biegu i odwrotnie.

A jakiego oleju najlepiej używać?

- Przede wszystkim takiego, jaki zaleca dany producent - wyjaśnia Jacek Bagiński. - Inny rodzaj stosuje się do jednego modelu auta, inny do drugiego.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Naprawy skrzyń biegów są bardzo kosztowne. Samo usunięcie rozszczelnienia to wydatek około dwóch tysięcy złotych. Czasem jednak koszt naprawy może przewyższyć cenę nowej skrzyni.

Dlatego, jeśli jest konieczna wymiana całej przekładni, lepiej poszukać urządzeń używanych, które nie są jeszcze w złym stanie. Za takie zapłacimy już 500-1000 zł. Nowe, w zależności od marki i modelu samochodu, kosztują od ośmiu do nawet 15 tysięcy złotych.

Dla wygody

Coraz większą popularność zyskują ostatnio przekładnie automatyczne. One jednak również potrzebują trochę uwagi.

- Automaty to przede wszystkim komfort dla prowadzącego pojazd - ocenia specjalista z Auto Księżyno. - Kierowca nie musi martwić się o przełączanie biegów, a dzięki temu skupiać się na tej czynności i odwracać swoją czujność od sytuacji na drodze. Ale skrzynia taka też wymaga okresowego sprawdzania przy przeglądach, bo koszty jej naprawy są zdecydowanie wyższe niż w przypadku przekładni manualnych. Poza tym mogą się tym zajmować jedynie wyspecjalizowane warsztaty.

Wymiana oleju w automatach jest trochę bardziej skomplikowana. W niektórych markach trzeba przy tym wymieniać i olej, i filtr olejowy. Co ciekawe, w niektórych autach oleju nie wymienia się w ogóle i zalecane jest tylko jego okresowe dolewanie.