Uwaga! Nie daj się oszukać. Sklepy nabierają klientów na "promocje"

W miniony weekend tłumy ludzi odwiedziły galerie w poszukiwaniu świątecznych prezentów, ozdób, smakołyków. Miejsc parkingowych brak, miejsc w kawiarniach brak, a na korytarzach i w sklepach tłumy. Ludzi ogarnął szał przedświątecznych zakupów, ale to nie ostatnia gorączka zakupowa w tym roku, bowiem czekają nas jeszcze przygotowania do Sylwestra.

W okresach promocji, amatorzy zakupów wręcz rzucają się na towary, bowiem słowo "promocja" mąci nam w głowie. Jak można coś kupić taniej, to rozpoczyna się wyścig i nie przerażają nas ani późniejsze długie kolejki do kasy, ani odwrotny kierunek poruszania się ruchomych schodów.

Promocja Delima - udka za 3,25

Super oferty mogą okazać się naciąganiem, lub też oszustwem. Kupujący, często przed świętami nabierają się na okazyjne ceny i obniżki. Przed końcem roku robione jest wietrzenie magazynów i wyprzedawane są towary. Oferowane produkty nie zawsze muszą być pierwszej jakości czy świeżości, wiec nie dajmy się nabrać na czerwone etykiety z magicznym słowem "promocja".

Nie tak dawno w pojawił się w internecie filmik, na którym widać tłum ludzi biegnących po karpia w markecie Redl (prawdopodobnie w Zgorzelcu). Rozpoczęła się walka za karpia za niecale 7 zł za kg.

Promocję uwielbiają nie tylko klienci sklepów, ale także sprzedawcy. Jedni chcą jak najwięcej oszczędzić, drudzy jak najwięcej zarobić i pozbyć się zalegającego towaru na półkach.

Marketingowy stosują różne triki. Zaliczyć do nich można m.in. produkt gratis do głównego produktu, czy też drugi produkt w niższej cenie. Dotyczy to przede wszystkim detergentów, kosmetyków, czy produktów spożywczych.

Nie dajmy na nie nabrać i nie ulegajmy dużym opakowaniom, które w rzeczywistości mogą zawierać małą zawartość, pokusom przy kasach, czy też stosom produktów ułożonych w piramidę, znajdujących się w widocznym miejscu. Przyciągają one uwagę, ale mogą to być towary gorszej jakości, z kończącym się terminie ważności.

Aby nie ulegać zakupowemu szaleństwu, na zakupy najlepiej wybrać się z wcześniej przygotowaną dokładną listą i zarezerwować więcej czasu, żeby z niczym się nie spieszyć.