Wszystko działo się we wtorek, 6 września. W wyniku prowadzonej od dłuższego czasu, intensywnej pracy białostockich mundurowych, udało się ustalić, gdzie w mieście znajduje się plantacja konopi, a także kto jest jej właścicielem.
Jak się okazało, to 26-latek z bogatą przeszłością kryminalną. Mężczyzna poszukiwany był dwoma listami gończymi: za uprowadzenie osoby oraz za jazdę samochodem mimo cofniętych uprawnień, a także za kradzież. Do odbycia miał ponad 3 lata więzienia.
Gdy policjanci zjawili się w miejscu jego zamieszkania, oprócz roślin konopi, całego sprzętu służącego do uprawy (namiotu, wentylatorów, nawilżaczy) znaleźli również dwie sztuki najprawdopodobniej broni gazowej. 26-latek został aresztowany. O jego losie zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?