W domu, a przy barze

Nie każdy dysponuje obszerną piwnicą, w której można wydzielić miejsce na bufet plus kącik do oglądania kina domowego czy stół bilardowy.

- W ostatnich latach bardzo popularne stają się wyspy - mówi Jolanta Szemiot, architekt z białostockiej Autorskiej Pracowni Architektury. - Mamy w niej zainstalowany jednokomorowy zlewozmywak i blat roboczy, a z drugiej strony - bar. Wtedy osoba może obsługiwać gości - podawać kawę czy herbatę - bez przerywania pracy w kuchni.

Barem może być również wolno stojący mebel, np. wysoka szafka z przeszklonymi półkami i blatem do mieszania drinków oraz dodatkowym zamkniętym miejscem na kieliszki, usytuowanym poniżej blatu. Niekiedy musi wystarczeć specjalny wózek na kółkach.

- Wielkość powierzchni, jaką musimy przeznaczyć na barek zależy od liczby osób, które będziemy chcieli posadzić - radzi architekt. - Blat wybieramy bardzo starannie, o wysokości 1,05-1,25 m. Szerokość blatu to minium 45 cm. Długość - aby bardzo wygodnie siedzieć i nie trącać łokciami sąsiada - to co najmniej 70 cm na osobę. Do tego ma wysokie krzesełka. I nie należy zapomnieć o przestrzeni za barem.

Tyle zasad ergonomii.

Gusty...
O atmosferze miejsca decyduje w dużym stopniu styl wykonania baru. Oczywiście dominują lady, szafki i półki z drewna, uzupełnione boazerią. Można też zdecydować się na granitową ladę. Ciekawe efekty daje odpowiednio podświetlony szklany blat, najlepiej połączony z barowymi elementami ze stali nierdzewnej.

Nie mniej ważne pozostaje oświetlenie baru - lada powinna być dobrze oświetlona, a twarze pozostawać w półcieniu. To sprzyja zachowaniu atmosfery intymności, podobnie jak podświetlenie np. lampami halogenowymi półek z alkoholami.

Bar to miejsce, w którym zarówno goście, jak i sam gospodarz powinni dobrze się czuć. Może warto nadać mu motyw przewodni związany z zainteresowaniem gospodarzy - powiesić na ścianie stare plakaty filmowe czy zdjęcia z wypraw w ulubione miejsca. Albo urządzić go w stylu francuskiego bistro z ladą z ocynkowanej blachy i ozdobnym lustrem z wytrawionymi na szkle napisami. Czy znaleźć miejsce na dystrybutor piwa i stylową beczkę jak z londyńskiego pubu.

- Barek może nawiązywać stylistyką do całości wystroju bądź pozostawać w zamierzonym kontraście. Możemy wyróżnić go formą i materiałem. Ale musi być to celowe działanie - zastrzega projektantka.

...i smaki
Przede wszystkim jednak poziom baru wyznacza jakość i różnorodność serwowanych trunków.

- 5-6 rodzajów alkoholi to absolutne minimum - wylicza Monika Sikorska, barmanka z hotelu Cristal. - Oczywiście w naszych domach nie może zabraknąć wódek. Najlepiej białych, markowych. Do tego gin, rum (jasny i ciemny), whisky, tequila oraz koniaki i likery smakowe. I koniecznie soki do drinków
Gustowne ozdobne szkło, nieodłączna część eleganckiego drinka, jest jednocześnie ważnym elementem dekoracji baru.

- Jako że każdy rodzaj alkoholu pije się w innych kieliszkach - dodaje specjalistka od miksologii - w barze powinno znaleźć się przynajmniej 4-5 ich rodzajów.
W co, poza alkoholem, należy zaopatrzyć domowy bar? Muddlery (do wyciskania soków z owoców), shakery, sitka, miksery do lodu, otwieracze, podkładki - akcesoriów dostępnych na rynku jest mnóstwo.

- I trzeba pamiętać, że im wyższe stołki, tym mniej wygodnie się siada i schodzi - podsumowuje Jolanta Szemiot. - Zwłaszcza, jeśli korzystamy w pełni z funkcji, do jakiej bar został stworzony.