Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W dziesiątkę stracili pięć goli

Krzysztof Sokólski
Po czerwonej kartce dla Jacka Banaszyńskiego, Remigiusz Sobociński w 12 minucie spotkania musiał zostać zmieniony przez rezerwowego bramkarza Macieja Kudryckiego
Po czerwonej kartce dla Jacka Banaszyńskiego, Remigiusz Sobociński w 12 minucie spotkania musiał zostać zmieniony przez rezerwowego bramkarza Macieja Kudryckiego Archiwum
Lubin. Grająca przez prawie cały mecz w dziesiątkę Jagiellonia przegrała w Lubinie z Zagłębiem 2:5.

Decydująca dla losów spotkania okazała się 10 minuta. Wówczas poza polem karnym znajdującego się na czystej pozycji Michała Chałbińskiego sfaulował Jacek Banaszyński. Za przewinienie taktyczne sędzia Tomasz Mikulski pokazał "Bananowi" czerwoną kartkę (to już druga jego czerwień w rundzie wiosennej).

W bramce Jagi pojawił się Maciej Kudrycki, zastępując napastnika Remigiusza Sobocińskiego. Debiutujący w ekstraklasie Kudrycki jeszcze przed przerwą trzykrotnie wyciągał piłkę z siatki. Białostoczanie nie dość, że grali w osłabieniu, to jeszcze popełniali błędy w defensywie. Bramki dla Zagłębia w odstępie zaledwie pięciu minut strzelili: Vidas Alunderis, Rui Miguel oraz Chałbiński.

Na drugą część meczu jagiellończycy wyszli bardzo skoncentrowani. Chcieli uniknąć blamażu. Nieoczekiwanie zdołali odrobić część strat. W 62 minucie spotkania piękną akcję skrzydłem Marka Wasiluka strzałem w okienko wykończył Vuk Sotirović. Dziesięć minut później, po kontrze i podaniu Aleksandra Kwieka Dariusz Jarecki płaskim strzałem zdobył kontaktową bramkę. Kibice na lubińskim stadionie przecierali oczy ze zdumienia, a Jaga zwietrzyła swoją szansę. Niestety, nadzieje na korzystny rezultat szybko rozwiał Chałbiński. W 74 i 79 minucie snajper Zagłębia nie dał szans Kudryckiemu, kompletując jednocześnie na swoim koncie Hat-trick.

Jagiellonia w 84 minucie mogła zmniejszyć rozmiary porażki. Arbiter nie zauważył jednak ewidentnego zagrania ręką we własnym polu karnym przez Alunderisa. Sprawiedliwości starał się dociekać trener Artur Płatek, jednak dyskusje z sędzią skończyły się dla szkoleniowca żółto-czerwonych odesłaniem na trybuny.

Jaga poniosła piątą porażkę z rzędu. Za tydzień czeka ją niesłychanie ważny mecz z Odrą Wodzisław Śląski.

Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 5:2 (3:0)
Bramki:
1:0 - Vidas Alunderis 33,
2:0 - Rui Miguel 35,
3:0 - Michał Chałbiński 38,
3:1 - Vuk Sotirović 62,
3:2 - Dariusz Jarecki 72,
4:2 Chałbiński 74,
5:2 - Chałbiński 79.

Zagłębie: Ptak - Bartczak, Stasiak, Alunderis, Tiago Gomes - Rui Miguel (64 Goliński), Bartczak, Iwański (76 Jackiewicz), Kolendowicz (68 Pawłowski) - Plizga, Chałbiński.
Jagiellonia: Banaszyński - Norambuena Ruz, Kałużny, Nawotczyński, Jarecki - Dzienis (80 Niedziela), Markiewicz, Kwiek, Renusz (46 Wasiluk) - Sobociński (12 Kudrycki), Sotirović.

Żółte kartki: Rui Miguel, Goliński (Zagłębie), Kwiek, Markiewicz, Wasiluk (Jagiellonia). Czerwona kartka: Banaszyński (10, Jagiellonia, za faul taktyczny). Sędziował: Tomasz Mikulski (Lublin). Widzów: ok. 5 000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna